Ja nie polecam, szczerze mówiąc nie wiem czym się ludzie tak bardzo podniecają. Taki sobie film o policjantach patrolujących ulice. Do tego jest trochę głupi, bo gangsterzy nie dość, że filmują wszystkie swoje zbrodnie, to jeszcze nie potrafią strzelać z kałasza.
To jest właśnie Ameryka. Kraj absurdalnych rzeczy i ludzi pełnych sprzeczności. Film jest znakomity, ciekawy i polecam go serdecznie każdemu.
Chłopie, a ile to "gangsterów" filmuje swoje świetne wyczyny i na dodatek wrzuca w sieć!? Owszem, głupie jest to że filmują, ale z pewnością nie jest to głupia scena, bo przecież taka rzeczywista.
Jeśli chodzi o kałasza - nie jestem specjalistą, ale tutaj na forum już tacy się wypowiadali i gdybyś trochę się wysilił, to byś się czegoś dowiedział o owej broni. Ale pomijając tę jedną konkretną scenę - nazwać film "trochę głupim" po jednej nieudanej scenie to mocna przesada.
warto;) nie przejmuj się spoilerami, akurat wiedza jak się film zakończy w niczym nie przeszkadza w tym przypadku:) właśnie wróciłem z kina i gorąco polecam:)
dokładnie, nie mieszajcie accadacca w takie tematy jak seks, jak napisał na swoim profilu, fapuje cały dzień, więc nagie dziewczyny widział tylko na swoim komputerze
I to jest właśnie nauczka dla wszystkich. Ja wchodzę na tą stronę żeby ocenić film, ewentualnie dowiedzieć się kiedy będzie premiera albo przeczytać o czym jest. Zajebiste komentarze to ja czytam dopiero po seansie bo wiem że trafi się jakiś niedoj*b który będzie chciał zepsuć zabawę. Nigdy nie sugeruję się opiniami innych "znawców" na temat filmu, czy są dobre czy są złe. Ludzie, jak macie swój rozum, to sami wybierajcie filmy na które chcecie iść do kina, bądź chcecie obejrzeć na kompie. Prosta sprawa.
ogólnie to lepiej ściągnąć z internetu, ale na ten film można iść do kina. w ciągu roku są może z 3 filmy, które warto zobaczyć w kinie a reszta to z internetu
Ile wypowiedzi, tyle różnych opinii. Pytanie jest dziwne bo każdy ma indywidualne gusta. Ja osobiście oglądnąłem na PC i nie żałuję, że nie poszedłem do kina. Ot dość przeciętny film bez konkretnego wątku. Sięgnąłem po ten film ze względu na Gyllenhaala (choć w każdym filmie gra jak drewno to i tak go lubię). Dość mocne sceny chociaż ktoś kto jest fanem "Piły" mógłby ze mną polemizować :)
Tandetne efekty, których powstydziłby się każdy średnio zaawansowany użytkownik pakietu Adobe. Toż to Hollywoodzka produkcja za (zapewne) niemałe pieniądze.
Bardzo małe pieniądze, jak na amerykańską produkcję. Zaledwie 7 mln $. Zarobił jak na razie 41 mln$. 40 - w USA. Zarobiłby pewnie więcej, gdyby nie idiotyczna dystrybucja w Europie. Kilka miesięcy po amerykańskiej premierze. Kto chciał, pewnie już obejrzał i wpływy w kinach będą niższe. Widocznie nie chcą zarabiać.
Nie wiem, czemu wg ciebie Jake Gyllenhaal gra jak drewno. Wg. mnie, wręcz przeciwnie, jest jednym z lepszych aktorów obecnie. No, ale to kwestia gustu.
To gra aktorska pokroju Goslinga czy Cage'a. Nie twierdzę, że to źli czy mierni aktorzy bo gdyby tak było nie zrobili by kariery w fabryce snów ale grają w każdym filmie tak samo - mnie to nie zniechęca gdyż lubię filmy z udziałem Gylehaala i Goslinga a w przypadku Cage'a prawie za każdym razem mogę liczyć na dobrą rozrywkę. W omawianym filmie gra aktorska jest na poziomie przeciętnego amerykańskiego sitcomu tak samo jak i treść filmu. Obraz nijaki okraszony kilkoma mocnymi akcentami i to wszystko. Kończy się i nie pozostawia tego czegoś co pozwala mi się dłużej zastanowić nad filmem.
Nie jest to temat Jake'a Gyllenhaala, ale dodam, że rola oficera Taylora w tym filmie, a np Jacka Twista w Brokeback Mountain, czy Coltera w Kodzie Nieśmiertelności, nie wspominając już nawet o Holdenie w Życiowych Rozterkach, to kompletnie inaczej zagrane przez Jake'a role.
Wybieram się dziś do kina, sama jestem ciekawa, jak Bogów Ulicy odbiorę. Obejrzałam raz w fatalnej jakości on-line.
A gdzie tam. Postacie, które odgrywał znacznie się różniły ale on zawsze patrzył w pustkę tymi swoimi wielkimi ślepiami. Bez emocji (smutku, radości, czy gniewu).
No cóż, te wielkie ślepia sprawiły, że lubisz jego filmy. Czyli niezły z niego sztukmistrz :)
Film genialny, byłam na nim wczoraj w kinie :) Polecam serdecznie i nie wahałabym się pójśc na niego jeszcze parę razy :)
Właśnie wróciłam z kina i bardzo polecam! I film i obejrzenie go w kinie. Wcześniej oglądałam go online i dużo rzeczy mi umknęło. Świetna muzyka, doskonale zbalansowana akcja. Dużo humoru. Zabawne dialogi. Nietypowa praca kamery, dla mnie na duży plus, przenosi widza w samo centrum akcji. Głównych bohaterów się lubi, nawet bardzo. Polecam! Wg mnie najlepszy film policyjny jaki widziałam.
o kurde, nie spodziewałem się, jak dla mnie to każdy odcinek MacGyvera był ciekawszy od tego filmu