PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624792}

Bogowie ulicy

End of Watch
2012
7,7 144 tys. ocen
7,7 10 1 144164
7,2 52 krytyków
Bogowie ulicy
powrót do forum filmu Bogowie ulicy

Od początku filmu nie mogłem się pozbyć wrażenia, że film jest wtórny względem brazylijskiego "Tropa de Elite". Dwóch dobrych gliniarzy walczy z codziennymi trudnościami
niebezpiecznej dzielnicy. Klimat bardzo podobny, jednak ciężko doszukać się jakiejś większej treści. Naprawdę dobry pomysł, zabrakło tylko jakiegoś mocniejszego akcentu
spajającego fabułę, czegoś wyjątkowego. Ocena nieco na wyrost, ode mnie 6/10.

ocenił(a) film na 7
pysiek38

Porównanie tego filmu do "Tropa de Elite" to nieporozumienie,to są dwa różne filmy pod każdym względem.

ocenił(a) film na 7
pysiek38

Również miałem podobne skojarzenie.

ocenił(a) film na 10
pysiek38

a ja rowniez powiem ze to porownanie to chyba zart, jak film ma pokazywac zycie to nie zawsze wychodzi z tego Jason Bourn

ocenił(a) film na 6
assuan

Próbuję zrozumieć o co chodzi w Twojej wypowiedzi, ale niestety stwierdzenie "jak film ma pokazywac zycie to nie zawsze wychodzi z tego Jason Bourn" mówi mi wyjątkowo niewiele. Przede wszystkim nazywanie tego porównania żartem, to jakiś żart :) Ja rozumiem, że się można z nim nie zgadzać, ale oba filmy dotyczą tego samego problemu - codziennej pracy policjantów na ulicy w trudnej dzielnicy. W Tropa de Elite dochodzi do tego wątek oddziałów specjalnych, tutaj kartelu, ale to bez znaczenia. Drugie podobieństwo to sam sposób przedstawienia scen przez reżyserów. Praca kamery jest skrajnie różna tylko z pozoru - w rzeczywistości ujęcia są podobne. Obrazowo, brutalnie i po prostu mocno. Tutaj mamy oczywiście kamerę z ręki, ale gdyby ją ustabilizować to widzielibyśmy podobne kadry.

ocenił(a) film na 10
pysiek38

Odniosłem się do Bourna, ponieważ zażuciłeś brak spojnosci, rozumiem ze chodzilo ci o spajanie kolejnych wydazen ("zabrakło tylko jakiegoś mocniejszego akcentu
spajającego fabułę, czegoś wyjątkowego.") Tropa do mial byc mocny film akcji i takim jest a End of Watch to mial byc holdem dla ofiarnej sluzby policjantow w LA stworzony na opowiesciach JAMIEGO FITZSIMONSA i NICKA CHACONA, obaj sa policjantami w LA obaj byli doradcami w tym filmie, ten pierwszy juz wczesniej wspolpracowal jako konsultant z Ayerem przy Street Kings. Tropa jest opowiedzany oczami dowodcy a dopinajac czesc druga wychodzi na to ze wcale nie chodzi o walke z gangami tylko z systemem a gangi sa tylko jego ostatnim ogniwem a watek dwoch gliniarzy to watek poboczny z czego postac Neto to calkiem rola 3 lub 4 planowa. W w bogach ulicy a samo tlumaczenie tytulu jest strasznienie fortunne, dwoch partnerow to watek glowny i caly film bylby dobry bez innych policjantow ( taki zart) , bardziej nasowa sie skojazenie ze starym serialem ADAM 12. W Tropa de elit wcale nie chodzi codzienna prace policjantow, tylko o Militar, a juz samo to oznacza ze sa to akcje wysokiego ryzyka w wyjatkowych sytuacjach, Militar nie patroluje ulic