Polska kinematografia leży na dnie i nic nie wskazuje na to żeby się coś zmieniło. Kot nadawałby się
do tej roli pod jednym warunkiem, nie powinien się odzywać. Za każdym razem kiedy otwiera usta ta
kreacja traci moc. Męczyłem się jak go oglądałem po wyjściu filmu na DVD polecam obejrzeć
poszczególne sceny na mute i zobaczycie o co mi chodzi. Sama historia też mocno naciągana. Jako
kinomaniak filantrop na wiele nie liczyłem i wiele nie dostałem.
Prawdziwą kreatywnością wykazałeś się jednak Ty, oceniając film na 10 a Kota na Oskara. Na prawdę jako kinomaniak filantrop nie potrafię sobie nawet wyobrazić toku rozumowania, który doprowadził Cie do takich wniosków. Pełen "szacunek".
Kot zagrał tak, że na ekranie nie ma Kota, a jest Religa. Wszystkie jego gesty, mimikę potrafił ukazać idealnie. Dodatkowo świetnie zagrał uczucie nim w czasie filmu targające.
Film jest bezbłędny jeżeli chodzi o fabułę, prowadzenie historii, scenografię, scenariusz i bohaterów.
Jedyne do czego można się przyczepić to muzyka.
Ale najwyraźniej skoro film odniósł sukces to filantrop samochwała na siłę zaniży średnią, bo nie ma życia poza własnym małym kącikiem złych uczynków.
Pozdrawiam i powodzenia w krainie absurdu.
Musisz być bardzo nieszczęśliwym człowiekiem... nie zazdroszcze Ci wręcz współczuję.
btw. Film piekny prawdziwy wzruszajacy rola Kota 9/10 Pozdrawiam.
Głos to cecha indywidualna, której nie można od tak sobie zmienić na potrzeby roli. Jasne, można nadać mu charakter granej postaci (Więckiewicz świetnie zrobił to w Wałęsie), ale żeby znaleźć aktora o podobnym wyglądzie, odpowiednim poziomie aktorskim i jeszcze do tego podobnym głosie, to już naprawdę zakrawa na cud :P Tym bardziej, że nie znam polskiego aktora, który mógłby zagrać prof. Religę lepiej niż Tomasz Kot. Ale jeśli dla Ciebie najważniejsze w biografii jest podobieństwo aktora do granej przez niego postaci...
Des gustibus non est disputandum.
Tyle w temacie.
A co do kinematografii polskiej (tak, zadałam sobie tyle trudu, żeby przejrzeć Twoje oceny na filmwebie), to myślę, że najpierw wypadałoby się zapoznać z tym, co się komentuje, lub, jak w Twoim przypadku, oczernia.
Brak ocen o niczym nie świadczy, równie dobrze mógł przyczepić się do braku oceny filmu Bogowie. Ludzie mnie tutaj znają i wiedzą, że mało kto widział w życiu więcej filmów niż ja.
Palmer rozweseliłeś mnie w ten szarobury dzień ... ludzie Cię tu znają :))) ... dobre ... to co piszesz dalej, jeszcze lepsze ... a tak poważnie, to brakuje Twojemu ego, tego CZEGOŚ co w tym filmie zostało bardzo podkreślone ... POKORY ... więc odpuść trochę filantropie ...
A ja myślę, że "Bogowie" wyciągnęli polską kinematografię z dołka w którym ostatnio się znalazła. Nic tylko słabe komedie romantyczne i mierne filmy wojenne, na które ostatnimi laty zrobiła się jakaś moda(?). W przeciwieństwie do większości polskich filmów ostatnich lat b. dobra muzyka. Oby więcej takich filmów.
To jest ludzie Wasz problem. Oceniacie Polskie kino z jakiejś zakompleksionej pozycji Polaka na świecie. Tak jakbyście mieli osobną kategorię dla rodzimych filmów. Otóż nie można tak robić. Trzeba oceniać wszystkie filmy wg tej samej skali. I w takim zderzeniu ze światową kinematografią film jest mniej niż przeciętny. Co z tego, że zdobywa nagrody w Gdynii? Niech go docenią za granicą. Jak to jest, że Niemcy, Francja, Skandynawia robią świetne filmy w momencie kiedy w Polsce mamy kółko wzajemnej adoracji i wychwalamy swoje gnioty, nieliczące się na świecie.
"Oceniacie Polskie kino z jakiejś zakompleksionej pozycji Polaka na świecie." Hehehe :) No to mnie rozśmieszyłeś.
Są dobre polskie produkcje, ale niestety, niewiele. To chyba najmniej istotnie GDZIE film jest wyprodukowany, a dla ciebie to jedyny argument wobec ludzi, których ostatnimi czasy polskie kino nie pociąga ;)
Moim zdaniem to pierwszy tak dobry film w polskiej kinematografii od lat. WSZYSCY aktorzy dali z siebie WSZYSTKO. Tyle w tym temacie.
Oj Palmer pocisnęli cię trochę widzę ;) Cóż to normalne i całkowicie przewidywalne, że skrytykowanie filmu, który dla ogółu jest dobry, wiąże się z obławą jego fanów. Ja co prawda uważam, że film 'Bogowie' jest naprawdę dobry, jednak nie zmienia to faktu, że szanuję twoją opinię. Wielu wśród tutaj piszących przydałaby się lekcja dobrego wychowania. Patrząc na filmy, które oglądasz od razu widać, że masz zupełnie inny gust od większości. Tylko po co kogoś za to obrażać? Generalnie to szkoda, że ta strona powoli zamienia się w raj dla zwykłych prostaków. Można mieć odmienne zdanie i to jest nawet pożądane, gdyż byłoby zwyczajnie nudno, gdyby wszyscy lubili to samo, ale jest jeszcze kwestia umiejętności by to zdanie w normalny i kulturalny sposób przedstawić. Pozdrawiam.
Claudija91 czym, że są pełne nienawiści komentarze przy Twojej wypowiedzi. Człowiek całkowicie traci wiarę w ludzi już chce rezygnować i pojawiasz się Ty. Jestem wdzięczny światu, że istnieją jeszcze tacy użytkownicy jak Ty. Od tej pory masz moją protekcję na tym portalu, możesz na mnie liczyć w każdej dyskusji.
Nieznane komu? I dlaczego gówna skoro nieznane? To niezwykła umiejętność skompromitować się 2x w tak krótkiej wypowiedzi. Jestem pełen podziwu.
IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII
MUR PRZECIW TROLLOMIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII
MUR PRZECIW TROLLOM