Pierwsza godzina filmu trochę zalatuje nudą... ale za to bardzo fajne zakończenie :).
Zgadzam się. Japońskie produkcje są w odmiennym stylu kręcone, są inne jak amerykańskie produkcje. Bardziej targają emocjami:)
Z czystym sumieniem daję temu obrazowi notę REWELACYJNY, ponieważ tak się poczułem po skończeniu oglądania! Film niby prosty, cyborg wysłany do przeszłości, aby uchronił w niej stwórcę maszyny, podróże w czasie, jednak tutaj wszystko zrobione jest ze smakiem. Przypadł mi do gustu, jutro idę na Terminatora do kina, mam nadzieję, że dorówna temu filmowi hehehe