Jiro (Keisuke Koide) to trochę zagubiony, samotny student w wielkim mieście. Jak co roku, w dzień swoich urodzin kupuje sobie prezent, a następnie idzie do restauracji uczcić swoje święto. Tym razem jednak nie wszystko przebiega według utartego schematu, a to za sprawą tajemniczej dziewczyny (Haruka Ayase), która bezceremonialnie wkracza
Część azjatyckich filmów zawiera dawno zapomniane aromaty z przeszłości, których próżno szukać we współczesnych produkcjach.
Filmów w swoim życiu widziałem tyle, że mało co mnie może zaskoczyć. Na naprawdę dobry film trafiam średnio 1, 2 razy do roku.
Oglądając kolejne sceny nie wierzyłem, że...
Bardzo dobry scenariusz który wzbudza mieszane uczucia ,zaskakujące zmiany fabuły ,wile fajnych wątków i dość fajnie pokazana pokrętne psychika ludzka oraz jak uczucia zamieniają spojrzenia na rożne sprawy.Zdecydowanie polecam
Pierwsza część filmu jest po prostu nudna i tak naciągana, że się głupio ogląda. W drugiej części zaczyna się coś dziać, jednak brakuje głębi, logiki i zbyt schematycznie jak dla mnie.
Nie jest to jednak żaden gniot i mimo wszystko obejrzeć raczej warto.