Jak dla mnie to wszystkie filmy o Boogeymanie to komedie . Smieszny ten potworek, no może nie tak jak Freddy Kruger , ale żenada, gdyby była ocena zero to bym ją wystawił . Być może zostanę zjechany przez fanów serii, ale nie trolluje , ani nie prowokuję, dla mnie te filmy to komedia
Z toba jest taki problem ze wszystkich obrazasz. Wyzywasz ludzi od debili i jeszcze gorzej. Od troli wyzwałes ponad 1000 filmwebowiczow. Jestes chory? Nienawidzisz ludzi? Po co obrazasz innych? Sprawia ci to przyjemnosc gimbusie? Lecz sie koles.
Dla mnie Halloween jest mega śmieszną komedią. Zresztą wszystkie horrory, gdzie grasuje jakiś psychol morderca to komedie. Jeżeli horror to tylko i wyłącznie zjawiska paranormalne .
JAk widzę , jak oceniłeś dwa kultowe horrory jak The Ring i Egzorcyzmy Emily Rose na jeden to tracę wiare w ludzi. Co jest strasznego w hektolitrach krwi bryzgających po ekranie ??
no sory ale horrory o potętaniach czy zjawiskach paranormalnych są dla gimbów a jeżeli chopdzi o straszne to takim true horrorem jest dla mnie np. klątwa i tym pdoobne a slashery są i skoro dla ciebie to komedie to niech ci się przyrafi w życiu taka komedia będzie bardzo zabawnie
Brak logiki w twojej wypowedzi. Skoro Klątwa jest dla ciebie dobrym horrorem, to jakim cudem Ring ma jedynke ?? Przecież te dwa filmy praktycznie niczym się od siebie nie różnią.
oczywiście że się różnią i to co ty teraz napisałeś nie ma jakiejkolwiek koligi...klątwa ma napięcie, straszne sceny i nawet duch wygląda straszniej niż we filmie ring w którym napięcia nie ma w ogóle a dziewczynka wychodząca z tv jest wręcz śmieszna w tym że klątwe podałem tlyko jako przykład bo śa dla mnie straszniejsze i lepsze...
Duch w Klątwie i w Ringu wygląda identycznie, niczym się nie różni, nawet dźwięki takie same wydaje, obydwa filmy oglądałem minimum ze 30 razy, należą do moich ulubionych z gatunku horrorów. Widocznie Ring ci się nie spodobał, więc nie zwróciłeś na to uwagi.
w tego typu horrorów lepszy dla mnie jest ladda land gdzieś duch martwej dziewczyny która miała rozpuszczoną twarz kwasem na prawdę strasznie wyglądał
No widzisz, a dla mnie wyglądał obrzydliwie a nie strasznie. Mnie w azjatyckich horrorach najbardziej straszą te blade pomalowane twarze.
Gratulacje. Właśnie stwierdziłeś, że definicja horroru, czyli filmy o zjawiskach paranormalnych "są dla gimbów".
Ty po obejrzeniu Obecności tak się bałeś, że przez całą noc bałeś się wyjść do kibla zanim się nie zrobi widno, więc nie rozumiem jak niby "Boogeyman" nie był straszny? http://www.filmweb.pl/film/Obecno%C5%9B%C4%87-2013-627100/discussion/Sk%C4%85d+t aka+wysoka+ocena,2343764#post_11197489