Powiem szczerze - oglądałam ten film dla Marka.......:) Ale juz po 5 minutach mnie wciagnął. Jestem nie przyzwyczajona do słowa "ptak" ale jakoś przeżyłam. Koniec filmu mnie "zabił". Żeby to cos 33 cm-owe było mniej sine..... było by bardziej realne. Ogólnie film interesujący i Mark cudowny...........
A bierzcie sobie Marka... mnie zostawscie Rollerkę :P Ja film oglądałam tylko dla Heather, ale również szybko mnie wciągnął. Lata 60/70 to były super czasy :-)