Obsługa lotu, piloci top, pielęgniarki, żołnierze... Ci, co powinni być jak kamień, płaczą jak ja na filmie o kulawym kundelku. Teraz się nie dziwię, że Mongolia i Tybet tak się znęca nad nimi. Może niech listonosze latają a panie z Biedry niech nadzorują loty.