Po katapultowaniu jednego z pilotów, gdy był brak osłony kabiny, ten pozostały ściąga aparat tlenowy i osłonę na oczy , że by pogadać z bazą. No i oni na prawdę mają wtedy połączenie online z bazą na jego płaczącą twarz? Ale dane musi już wyciągnąć z komputera i włożyć w kieszeń.