Lekki, dowcipny, świetna gra aktorów, szczególnie ojciec ( reżyser filmu) i niespotykane
krajobrazy, muzyka no i ten akcent angielski. Warto obejrzeć w skupieniu i się zrelaksować,
odjechać w inny świat na te 1,5 godziny. Mocne 8/10 za tą inność na tle masowego badziewia.
Lekki? Chłopaki stracili matkę, ojciec, którego nigdy nie ma przy nich, żadnych perspektyw na przyszłe życie, którego sami muszą się nauczyć. Może miejscami był zabawny, ale wg mnie trudno go nazwać lekkim.
Nie angielski akcent, tylko Nowo-zelandzki i jakie mocne 8/10, skoro oceniłeś film na 10/10 ?