Szeregowiec ryan, którego ludzie wychwalają(choć nie wiem dlaczego), wymieka przy tym filmie!Trzy godziny zajebistego kina!!!!!!!!Polecam
Wychwalają go za D-Day, nie bez powodu. Braterstwo Broni jest jednak filmiem lepszym, ale wersji trwajacej trzy godziny to ja nie wiedziałem. Reżyserska? Ale to chyba w polsce nie jest dostepne :/
Ja uważam, że Ryan jest lepszy. W BS momentami miałem wrażenie, że główny bohater zachowuje się jak Rambo :)
Może nie aż do bólu, ale NIESTETY zaczerpnięto troche z Szeregowca Rayana.
Za największą zaletę tego filmu uznam, że nie jest o amerykańskich żołnierzach ratujących cały świat przed największym złem tego świata... (amerykanie są w filmie, ale to nie o nich film).
Ps. nie wiem czy ktoś kto dezerterował na strone Północno-Koreańską, wracał żywy....