Absolutna rewelacja, nie spodziewalem sie, ze w tych czasach jeszcze jakis film mnie zaskoczy. Moim zdaniem rowniez przebija Szeregowca Ryana, ktory zawsze byl dl amnie jedynie fimlem dobrym. Jezeli chodzi o filmy wojenne to ten przebija wszystkie jakie widzialem, no moze poza Czasem Apokalipsy F. Coppoli. Mozecie sobie mowic ze przesadzony, nieprawdziwy, ale jak dla mnie naprawde swietnie zrobiony.