Braterstwo broni

Tae-geug-ki Hwi-nal-ri-myeo
2004
7,8 14 tys. ocen
7,8 10 1 13902
6,0 3 krytyków
Braterstwo broni
powrót do forum filmu Braterstwo broni

uwaga spojler

ocenił(a) film na 8

Widzę, że wiele osób porównuje ten film z Szeregowcem R.. i słusznie.
Jeśli chodzi o stronę batalistyczną, są one na równym poziomie. (szacunek dla Koreańczyków), natomiast opowiedziana historia przemawia jednak za Szeregowcem.
Mówiąc krótko bardziej realny i prawdopodobny mógł być Szeregowiec Ryan.
Braterstwo broni momentami przypominało Rambo (główny bohater sam wybija pluton komunistów i był bym wstanie nawet w to uwierzyć, ale robił to prawie przy każdym starciu)
Sama końcówka jest też dla mnie nie jasna, jak przedostał się do komunistów po tym jak zabił kamieniem jednego ze swoich. Za taki numer na miejscu dostał by kulkę. Ogólnie film bardzo dobry 8/10 głównie za stronę batalistyczną.

ocenił(a) film na 7
Zerrgan

Oglądałem jakiś czas temu Braterstwo broni i moje odczucia są mieszane. Z jednej strony pełna dramatu historia dwóch braci ich wzajemne relacje,dynamiczna akcja, efektowne sceny batalistyczne z drugiej nie podoba mi się ten styl- epicka historia na pierwszym miejscu a realia wojenne na drugim. Nie rozumiem jak można krytykować Szeregowca za brak realizmu, patos i jednocześnie chwalić Braterstwo aż ociekające tym samym. Te sceny jak bracia przedzierają się przez sam środek pól bitew ,a sam koniec naprawdę nie chciało się tego oglądać jak jeden z braci łapie za karabin i sam obraca naprzeciw armi i ginie przy muzyce tych wspomnianych 'skrzypiec' kompletnie odrealnione. Nie mówię że jest zły ale pierwsze skrzypce gra tu wielka historia braci a wojna stanowi efektowne tło.
To wielkie, epickie i trochę naiwne widowisko...i to jest sporą wadą jak dla mnie tego filmu.

ocenił(a) film na 8
Zerrgan

Pewnie właśnie za zabicie swojego oficera chętniej go wzięli, poza tym mógł mieć do "swoich" mały żal za zabicie narzeczonej i brata.