Strasznie bije po oczach nowoczesna poprawność polityczna tego dwuodcinkowego miniserialu. Motyw z przebraną za chłopaka dziewczyną jest bardzo naiwnym rozwiązaniem bo nie da się uwierzyć by płynąca ponad miesiąc ciasną karawelą dziewczyna pozostała nierozpoznana (choćby potrzeby fizjologiczne), ale pomijam to na potrzeby filmu przygodowego. Bardzo ładnie wypadły zdjęcia plenerów i stroje z epoki i za to duży +. Na razie bez oceny - czekam na emisję drugiej części. Przy okazji mam pytanie czy ktoś nie nagrał pierwszego odcinka z TVP Historia bo nie zdążyłem nagrać?
Obejrzałam pierwszą część, teraz czekam na drugą. Zapowiada się ciekawie. Zastanawiam się kiedy ktoś zmieni "Rouge Brasil" na "Brazylijską czerwień", bo to już chyba kolejna powtórka tego miniserialu, a tytuł pozostał bez zmian.
Oni plyneli raczej jakimis karakami. Karawela sa mniejsze i maja jeden poklad. Co do przebraniem sie za chlopaka to zdarzaly sie takie przydaki i to nie tylko na morzu, ale w wielu zawodach zarezerwowanych dla mezczyzn. W sumie ciezko jest zbadac to zjawisko bo nie wiadomo ile z nich sie ujawnilo czy zostalo zdemaskowanych.