Paul był wtedy po poważnej kontuzji kolana, której doznał kończąc zdjęcia do Szybkich 6. Po za tym w jaki sposób odstaje od reszty, bo nie rozumiem? To, że Belle skacze więcej to tylko dlatego, że ćwiczy parkour i chcieli to w jakiś sposób pokazać. Nie widzę sensu pytać dlaczego zrobili remake, bo tego nikt nie wie, pewnie chcieli miec swoja-amerykanska wersje:) Nie ukrywam, ze ta jakos bardziej mi sie podoba niz francuska.

Zwyczajnie polecieli na kasę a nie "chcieli mieć" ;) W kinie rozrywkowym nie istnieje coś takiego, zazwyczaj chodzi o kasę. Na prawdę nie widzisz że Paul Walker nie jest tak sprawny jak aktor z 13 dzielnicy grający te samą rolę? Cyrill Rafaelli zna sztuki walki, parkour i widać że wymiata - taki ma być aktor grający w takiego typu filmie... A Paul nie nadążał za Belle i widać że nie jest tak sprawny ale to w sumie aż tak nie razi, po prostu trochę się człowiek zawodzi gdy ogląda taki film..
Na prawdę wystarczyło trochę pomyślunku żeby wykorzystać atuty Paula ;) Wstęp filmu mi się niesamowicie podobał, Walker w roli tajniaka (gość stworzony do takich ról) garniturek, mafia, narkotyki - kto oglądał Potęge Strachu z nim ten wie że to jego chyba najlepszy film z nim i jeśli cały film by był w takim stylu to było by git. Ogólnie myślę że problem Paula Walkera to w 60% średnia gra aktorska a 40% źle dobrana rola i kiepski projekt..Jeśli natrafiłby na odpowiedni projekt tak jak w przypadku Scrulls a potem F&F to by coś więcej osiągnał a tak gra w takich słabych kopiach :(

Co do Potęgi Strachu zgadzam się w 100%. Świetnie zagrał, świetny film.Zresztą ten sam reżyser pracował potem przy Pawn Shop Chronicles, gdzie Paul również swoją rolą się wyróznia. Widocznie rezyser ten potrafil z nim wspolpracowac i to widać, i czuć oglądając oba te filmy. A jeśli chodzi o porownanie Paula do Rafaelli'ego ... nie wiem, nic mnie nie raziło.Jeśli chodzi o sprawnosc fizyczna nie uwazam, zeby film jakos na tym stracil, dobrze się oglądało, zreszta co za duzo to nie zdrowo: w wersji amerykanskiej mamy pieknego mustanga, a nie same skakanie po dachu, wszystko jest fajnie stonowane, zrownowazone. Ale moze nie potrafie byc obiektywna:)

Mimo wszystko Paul był srednim aktorem, nie oszukujmy się w potedze strachu był niezly ale to tez nie była wybitna gra. Jednak spodziewalem sie czegoś więcej po filmie.. Nadzieja w braciach Paula, ja cos tak czuję w kościach ze dzięki grze braci postać Paula Walkera w Fast 7 wyjdzie na plus .