Przyznam, że spodziewałam się kolejnej komedii, w stylu Bridget. A tu pełne zaskoczenie. Mnóstwo wzruszających scen, nawet faceci uronili łzę :) a także wiele śmiesznych scen (jak np. scena z ustami). Mi się film bardzo podobał, pozostanie długo w pamięci. Zmusza też do przemyśleń. Warto się zastanowić co jest w życiu ważne :)