http://kultura.onet.pl/wiadomosci/mark-darcy-nie-zyje-w-trzeciej-powiesci-bridge t-jo,1,5579745,artykul.html
Nic mi o tym nie wiadomo, ale oni cały czas coś kręcą z tą 3 częścią. Kiedyś słyszałam, że w ogóle ma nie powstać, bo kazali Renee przytyć, a ona się na to nie zgodziła, bo stwierdziła, że im jest starsza, tym trudniej jest jej chudnąć. A teraz takie coś. Wątpie, żeby to były plotki, bo to jednak Onet, a nie pudelek ;p
Pewnie ze scenariuszem czekali aż wejdzie książka i to właśnie przy tej okazji wyszło co będzie w 3 cz, że Bridget będzie 51 letnią wdową z dwójką dzieci i pojawi się jakiś jej kochanek co ma 30 lat.
"Mark Darcy (...) zginął w Darfurze, regionie Sudanu, kiedy pod opancerzonym pojazdem, którym jechał, eksplodowała mina lądowa".
Fragment z: "Bridget Jones Szalejąc za facetem"
Nie no, ta historia miała być po raz kolejny cukierkowa, z dawką brytyjskiego humoru, a jak uśmiercą Darcy'ego to będzie dramat. Jak można tak sknocić taką love story?:|:||
Plotki! Jak na razie wszyscy wiedzą co wydarzy się w 3 części, za wyjątkiem samej autorki. W którymś programie (chyba w Teleexpressie) mówili o tym, że autorka miała zamiar uśmiercić w kolejnej części Marka i na powrót związać Bridget z Danielem, ale kiedy dotarło do niej z jak z wielkim protestem fanów spotkał się jej pomysł, zwątpiła. Pozwala to snuć przypuszczenia, że Darcy pozostanie z nami. W końcu nie ma innej możliwości!
To jest raczej raczej element opisu filmu i rzecz, o której dowiesz się z ekranu pewnie w pierwszych minutach..
ehh, z opisu i ze zwiastunu filmu też byś się pewnie o tym dowiedziała, bo to żaden spoiler.
I tak może się okazać, że to plotka.
Co innego, gdyby okazało się, że Darcy umrze w środku lub na końcu, a tutaj może go nie być nawet w obsadzie i ty sobie pójdziesz do kina z myślą - a popatrzę sobie na Colina...a tu kicha, takie rzeczy lepiej więc wiedzieć przed ;) (i tak pewnie byłyby jakieś retrospekcje, ale to nie to samo)
Dajcie spokój, niech zostawią już ten film. Bridget Jones jako szalona wdówka? Nie ma w filmie mojej ulubionej postaci? Dzięki, nie skuszę się.
Ale ten film nie miał być oparty na książce, tylko miał mieć osobny scenariusz z tego, co czytałam. Miało być o tym, że Bridget nie jest pewna, kto jest ojcem jej dziecka, bo puściła się z Grantem. Trzecia część miała być kontynuacją, nie przeskokiem o 15 lat do przodu (więc pewnie nie powstanie, bo sorry, ale aktorzy jednak nie wyglądają już tak, by można utrzymać, że akcja dzieje się tuż po 2 części).