Szukałem ostatnio na forach wpisów o najlepszych filmach opowiadających o Yakuzie. Parę osób napisało, że Brother
to obowiązkowa pozycja i że jest to jeden z lepszych filmów w tym temacie. Zawiodłem się. Rozumiem, że film jest z
2000 r i nie ma tutaj efektownych scen itp. ale Film jest po prostu słaby. Historia jest jak dla mnie opowiedziana w tak
szybkim tempie, że miałem takie wrażenie - odbembnić film i do domu. Fabuła jest zbyt prosta. Spodziewałem się
japońskiego klimatu owszem brutalności bo z tego słynną japońscy twórcy ale tutaj jest przedstawiony marny
amerykański film kategorii B. Szukam filmu o yakuzie z prawdziwego zdarzenia. Może ktoś kto ma podobne odczucia do
moich poleci mi film godny uwagi. Pozdrawiam