Gdyby ten sam scenariusz sfilmować w dekoracjach Dzikiego Zachodu i zrezygnować z wątku wampirycznego, to wyszedłby klasyczny mdły western. Jeśli zrobić to samo, a dekoracje zmienić na futurystyczne miasto, odległą kolonię lub stację kosmiczną, to otrzymalibyśmy równie mdłe SF. Kosmetyczne zmiany w scenariuszu i...
Proste opowieści o wampirach są czymś, co zazwyczaj potrafi sprawić mi sporo przyjemności. Ponadczasowy motyw można wykorzystać na rozmaite sposoby, nie zawsze oczywiste. W przypadku tegorocznego „Sunrise” nie ma raczej mowy o niczym szczególnie oryginalnym, niemniej wciąż jest to dość przyzwoite filmidło na...