Film w sposób charakterystyczny dla "starego" kina nastawiony jest na postaci, taki 'teatralny' sposób filmowania, który wprowadza widza w bardzo bliski kontakt z bohaterem. Czyli dużo grania mniej innych efektów. Dla mnie cudne wprost etnograficzne smaczki, świat zapomniany/nieznany. Obraz miasteczka to wielkie wow.