Film jest głupawy.Niby śmieszny,niby straszny.Co to miało być?pełno przemocy i jakiejś nijakości.Jeden z nielicznych plusów,to aktorka grająca tytułowa rolę.
film średni, ale z trudem wytrwałam do końca. zmarszczki perry'ego nadal nie dają mi spać po nocach.