PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10034333}

Bulion i inne namiętności

La passion de Dodin Bouffant
2023
7,2 11 tys. ocen
7,2 10 1 10822
7,4 56 krytyków
Bulion i inne namiętności
powrót do forum filmu Bulion i inne namiętności

Celowo nie używam sformułowania "metafora", bo to określenie nadużywane przy interpretacjach i opisach wrażeń z seansu, zresztą byłoby tu nietrafione.
W każdym razie film przesycony naturalizmem, realizmem i prozą życia (choć wykwintną) jest w istocie afirmacją dojrzałego życia. Takiej jesieni czy też późnego lata. Film o radości z dojrzałości, ale też stracie i radzeniu sobie z nią.
Bardzo istotny jest dialog Gieni i Donia, przytoczony w filmie zresztą dwukrotnie, w tym na finiszu. Ta niepozorna rozmowa o pogodzie i porach roku jest w istocie (tutaj już mogę to sformułowanie przytoczyć z całą stanowczością) metaforą ludzkiego życia. Dodin zwierza się, że uwielbia wszystko - ekscytuje go zawsze to "pierwsze", z kolei Eugenia - świadoma tego, że jej czas przemija - twardo stoi przy tym, że jednak lato, radość, beztroska - pełnia życia i zdrowia jest jej żywiołem - chciała by tę porę zachować na zawsze.
Piękne i smutne.
To takie najbardziej oczywiste potwierdzenie mojej interpretacji, ale jest tego dużo więcej
- Wydaje się, że protagoniści żyją wykwintnie, ich dania są złożone, ale po uczcie u "księcia Eurazji" - (ewidentnie abstrakcyjna postać jak z bajki), Dodin krytykuje zbytnią wystawność, przesyt, brak harmonii, radości. Uczta na popis, można by rzec. Z kolei nasi bohaterowie żyją wykwintnie, ale jednak skromnie, przyziemnie. Ba, sam Dodin chce zaserwować księciu "bulion na mięsie, który od stuleci karmi francuskie rodziny". Taki kontrast, by pokazać, że w prostocie jest siła.
- Monolog o winie, które przeleżało na dnie oceanu 50 lat.
- Dwukrotnie Dodin zwraca uwagę, że młoda Pauline - która nomen omen zrobiła olbrzymie wrażenie na dwojgu kucharzy - nie może być jeszcze "kucharką", bo jest po prostu za młoda. Wg Dodina trzeba ukończyć minimum 40 lat. Bardzo znamienne jest też tłumaczenie dziewczynie dlaczego szpik jej nie smakuje teraz, ale z wiekiem to doznanie doceni - "zapamiętaj ten smak".
Młodość nie jest w stanie docenić pewnych doznań.
- Dodin wpadający do pokoju pomocy kuchennej i krzyczący od progu "wstawaj Pauline, nauczę cię gotować bulion mięsny" i reakcja dziewczynki która woli nadal sobie pospać. Mnie ta scena mocno rozbawiła, bo od razu skojarzyła mi się z memem o starym i bojowym zadaniu i widzę, że to "mem" uniwersalny, o semantyce międzykulturowej :)
- Żart, że małżeństwo jest kolacją zaczynająca się od deseru.
- Przepis na "zupę Eugenii". Kandydatka na kucharkę czyta długi tekst na kartce papieru, po czym oświadcza, że nie jest w stanie tego ugotować, ale gdyby Dodin ją nauczył... To scena ewidentnie symboliczna, nie chodzi o żadne kulinaria, a "przepis na życie", na klucz do serca Dodina…
-… i tu przechodzimy do końcówki filmu. Do Mieszkania Dodina wpada przyjaciel, który serwuje mu danie – zaznaczmy, że od dłuższego czasu bezskutecznie próbuje znaleźć mu „kucharkę”.
Dodin smakuje i komentuje: „połączenie które jest nieoczywiste, ale idealnie się sprawdza; WIOSENNE grzyby ALE dodane do dorady gotowanej na wolnym ogniu, więc już danie „dojrzałe”; cytryna dodająca lekkości”. W tej doradzie odnalazł Dodin w końcu kucharkę która wypełni pustkę po „Zupie Eugenii”. A jaką potrawą był sam Dodin? Też rybą, dokładnie Turbotem. Gdy przyjaciele po zakończonej uczcie rozmawiają z Eugenią, pytają ją dlaczego do nich nie dołączy. Ona mówi, że nie musi, bo doskonale zna te potrawy, po czym poetycko rozwodzi się nad turbotem, którego zresztą bardzo subtelnie wcześniej przygotowywała i doglądała.
Ot taki symboliczny „smaczek” (he he) w filmie o jedzeniu.

ocenił(a) film na 8
awesta

A zapomniałem jeszcze zwrócić Waszą uwagę na komentarz do tej dorady, a szczególnie sformułowania o "nieoczywistym połączeniu". Wcześniej w filmie padają słowa, że o"dkrycie nowego dania to lepsze, niż odkrycie nowej gwiazdy, bo daje ludziom więcej radości". Pewnie tak samo jest w "późnym lecie życia" ponownie się zakochać :).

awesta

naprawdę świetne podsumowanie :) nie jest to typ filmów, który porusza moje serce, ale dzięki Twojej wnikliwej analizie spojrzałam na nieco głębiej i cieplej. dzięki serdeczne :)