Chyba większość z was przyzna, że najlepsza to w tym filmie była Halle Berry, chodzi o grę aktorską i ogólnie o to jakie robiła dobre wrażenie. Martin Lawrence i Chris Rock już wtedy emanowali swoim niepowtarzalnym stylem. A cały film jakiś taki nierówny, w połowie miałem ochotę wyłączyć te flaki z olejem ale jako całość nie jest tak tragicznie ;]