Nie chcę być niegrzeczna i narzekać, ale czy na prawdę nie można wypowiedzieć się w założonym już temacie? Każdy taki nowozałożony wątek, w którym ktoś chce tylko powiedzieć na ile ocenił film, spycha w dół aktywne wątki. Co na to można odpisać?

W porządku, ale strona jest zrobiona, aby kazdy wypowiedzial sie, na temat opini, a ja takową dałem, mimo ze może są podobne, a jezeli ci cos nie pasuje, to uczep sie innych. Tutaj mozna sie tez poczuc troszke jak reporter, wiec daj szanse innym wlasnie takiego poczucia, a nie wypominaj cos, co ci sie nie podoba i jest twoim indywidualnym wymysłem ;). Pozdrawiam

Rozumiem, jednak, tak jak już powiedziałam, można się wypowiedzieć na założonym już temacie, a na pewno każdy Cię wysłucha. Podkreślałam już, że nie chcę być niegrzeczna, jednak trudno nie zauważyć, że na 104 założone tematy, połowa to posty ludzi, którzy nie sprawdzili czy wątek pasujący do ich wypowiedzi został już założony. Czy nie można było zawrzeć Twojej opinii w temacie "Extra" czy "Gniot", których na prawdę nie trzeba daleko szukać? Na prawdę nie wymagam wycieczek na czwartą stronę, w poszukiwaniu odpowiedniego tematu, ale chyba niepotrzebne jest zakładanie nowego wątku, żeby wpisać swoją ocenę.
Nie zmuszam nikogo do niczego, ani też się nie oburzam, wyrażam jedynie swoją opinię, tak jak Ty to zrobiłeś.