Wszystko takie miłe, radosne i wyuzdane. Jak to w musicalu. A do tego i Cher ładnie czasem zawyje, i Christina się elegancko powygina. Aż serce roście patrząc!
Miło się to ogląda,głos Kryśki powala, Cher jak zwykle elegancka. Wszystko z przymrużeniem oka opowiedziane, kolorowe, zabawne czasami ckliwe z obowiązkowym happy endem. Może bez wielkich ról, ale dla Christiny, Cher i Stanleya warto zobaczyć... nie pożałujecie !