swietna muzyka , klimat zeszłych lat 50-60 stworzony przez całą aranżację klubu , doskonała rola Cher < nie podejrzewałam ze bedzie az tak swietna w tym wydaniu > , kawał głosu Kryśki i mamy udany film o prostej dziewczynie z prowincji, która spełnia swoje marzenia.
nie nudzi ,a jest dobrą rozrywką w sam raz , by po wyjściu z kina się uśmiechnąć do samego siebie :)