Lekki film w ciekawej wizualnie otoczce. X-tina wyglądała w nim tak pięknie, że mogłabym dla niej orientację zmienić. Tego, że śpiewa bajecznie nie muszę dodawać. Byłoby 8, nie więcej, ale za genialną obsadę muszę podwyższyć. Nie szkoda mi czasu poświęconego na oglądanie, a to u mnie rzadkie zjawisko ostatnimi czasy.