PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=736824}

Cały ten cukier

That Sugar Film
7,2 7 417
ocen
7,2 10 1 7417
5,5 8
ocen krytyków
Cały ten cukier
powrót do forum filmu Cały ten cukier

MOJA OPINIA

ocenił(a) film na 5

Koles je na sniadanie tlustawy zatykajacy zyly bekon z jajkami, piecze indyka oraz roztapia maslo na brokulach. Kontynuowanie tych zwyczajow rowniez przyniesie negatywne skutki.

Co do 'naturalnych' produktow z cukrem - zgadzam sie. Wszystkie te platki sniadaniowe, batoniki, soczki, kubusie itd to jest syf ktory nie ma zadnych wartosci odzywczych. Wielke klamstwo firm ktore ten syf wciskaja.

Vitaminki typu nimm 2, Vibovit, Visolvit, lizaczki = syf oraz zagrozenie dla zdrowia dziecka.

Wszystkie witaminy,mineraly musza pochodzic z tylko i wylacznie ROSLIN.

ocenił(a) film na 8
Klasyczny

Jestes po prostu przeciwnikiem miesa i produktow odzwierzecych. Nie wytykaj, ze bekon zatyka zyly, bo nie zatyka. Tak samo nic zlego w masle, jajkach i indyku. Jestem przeciwnikiem vegetarian i vegan, ale nie neguje na forach tego co wcinacie, bo jest to Wasza sprawa. Po prostu nie namawiajcie ludzi do zlego.

maciekolo

Zdecydowanie NIE jestem przeciwna mięsu, a podobnie jak Klasyczny uważam, że tłusty bekon na śniadanie to nie jest najlepsze rozpoczęcie dnia. Śniadanie powinno być lekkostrawne, żeby mieć energię na kolejne godziny :-)

ocenił(a) film na 8
shafiqua

Co to znaczy lekkostrawne? Czy tluszcz nie jest najlepszym zrodlem energii? Zawiera jej 9kcal na 1g, gdzie bialko i weglowodany tylko po 4.

maciekolo

Tak, tłuszcz nie jest dobrym źródłem energii, tłuszcz tylko zamula. Tylko węglowodany dają energię :)

ocenił(a) film na 8
Azejzel

Zazdroszczę poziomu wiedzy.

maciekolo

Cóż, pisałem krótko i nie wyraziłem się dokładnie. Tłuszcz(nie licząc kwasów Omega) zamula organizm i jego nadmiar prowadzi do pogorszenia stanu zdrowia, jak i wyglądu. Węglowodany są zdrowsze i dają energię natychmiast. Organizm sięga po tłuszcze DOPIERO po wykorzystaniu węglowodanów i jeśli nie zapierdalasz na jakiejś budowie czy na magazynie to w normalnej pracy czy też na studiach nie zaczniesz nawet z tych tłuszczy korzystać.

ocenił(a) film na 8
Azejzel

Omega6 jest nie jest zdrowy, jakby sie wydawalo. Jest prozapalny i waznym jest, zeby utrzymywac dobre proporcje pomiedzy omega 3 i omega 6 w diecie. Tluszcze nasycone wszechobecne w diecie francuzów. Jak najbardziej polecam. Podwyzszaja poziom testosteronu. Niech zgadne, nie czytales na te tematy nic, a pojecie masz tylko z opowiesci. Wszystko co piszesz, jest bledne. Nie pisz prosze tego publicznie, bo jeszcze ktos sie zastostuje do Twoich rad. To z jakiego zrodla bedzie korzystal organizm, jest zalezne od poziomu insuliny w organizmie, od rodzaju wykonywanych czynnosci oraz od ilosci spozywanych kalorii w zaleznosci od rodzaju przyjetego pozywienia.

maciekolo

Użyłem liczby mnogiej przy słowie kwasy Omega, i oba są zdrowe. Oczywistym jest, że wszystko trzeba brać z umiarem - białko czy nawet witaminy też da się przedawkować, a akurat kwasy Omega jest dość ciężko, Polacy nie jedzą aż tyle ryb..

Tłuszcze nasycone może i podwyższają poziom testosteronu, ale oprócz tego podwyższają poziom cholesterolu, powodują otyłość, a także są znaczącą przyczyną powstawania tkanki tłuszczowej wisceralnej i wielu innych problemów zdrowotnych. Ktoś kto od razu na dzień dobry dowala sobie "tłusty bekon" z jajkiem, potem jeszcze dowali smażone mięso na obiad, pod wieczór przekąsi paczkę chipsów i Bóg wie co jeszcze nie będzie żyć ani długo ani w zdrowiu. Sniadanie i kolacja nie powinny zawierać wiele tłuszczy, a raczej węgle (śniadanie) i białka + węgli (kolacja).

Organizm zawsze w pierwszej kolejności czerpie energię w przeważającej większości z węglowodanów. Oczywiście proporcje w jakim stopniu czerpie on energię są związane z wieloma czynnikami, które wymieniłeś i nawet kilkoma więcej, ale jak już wspomniałem podczas NORMALNEGO dnia, PRZECIĘTNEGO człowieka, zjedzenie tłuszczy na śniadanie nie spowoduje nic innego jak odłożenie się tych tłuszczy w ciele!! jedynym wyjątkiem byłoby zjedzenie mało tłustego obiadu, ale powiedzmy sobie szczerze - najczęściej to właśnie podczas obiadu zjada się tłuste potrawy, szczególnie w Polsce, kraju mięsem i sosem kwitnącym!! Wmawiaj ludziom dalej takie głupoty to staniemy się drugimi USA, gdzie więcej grubasów niż szczupłych!

Nie wiem co Ty odwalasz, czemu jesteś takim fanboyem tłuszczy nasyconych, preferencje żywieniowe preferencjami, ale przekonywanie innych na forum, że tłuste nie jest złe?! Tobie należy się poważna rozmowa z dietetykiem.

ocenił(a) film na 8
Azejzel

Skomentuję Twoją wypowiedź jednym słowem - Nie.
Dodam, że jedyny sposób na utycie to spożycie więcej kalorii, niż się spaliło (tak, zasady termodynamiki).

maciekolo

Tak, jak już sam wspomniałeś tłuszcz zawiera sporo kalorii.. Widziałeś wykazy jakie rozmiary ubrań kupowano 40 lat temu, a jakie dziś? Społeczeństwo pogrubiało masakrycznie, więc to co mówisz to zwykle pierdlenie. A tak poza tym kwestie wizualne, widoczne gołym okiem są mniej ważne niż kwestie zdrowotne, których W ŻADNYM wypadku nie podważysz...

ocenił(a) film na 6
maciekolo

To też nieprawda.
Obaj poczytajcie trochę o przemianach biochemicznych: http://www.drmichalak.pl/biochemia_wprowadzajacy.htm

ocenił(a) film na 8
deka87

Doktor też poleca używanie tłuszczu jako paliwa. Proste.

ocenił(a) film na 8
maciekolo

I dziekuje za podeslanie ciekawej strony. Wciaga.

ocenił(a) film na 6
maciekolo

"jedyny sposób na utycie to spożycie więcej kalorii, niż się spaliło (tak, zasady termodynamiki)."
Człowiek to nie piec czy silnik i tak to nie działa.

ocenił(a) film na 8
deka87

Tak to działa.

maciekolo

maciekolo skoro tak to działa to wytłumacz mi to. Mam klientke która spozywała 1200kcal ze smieci i jakies bułeczek i jogurtów,a waga stoi. przechodzi na zdrowe jedzenie i je 1600kcal i zaczyna chudnąc. Twoja teoria włąsnie legła w gruzach.
Tak samo jak Ci mądrale wyzej piszacy o tym ze dobre sa tylko tluszcze omega.
Dobre sa wszystkie tłuszcze ,poza tłuszczami trans (olej palmowy itp) powstające podczas utwardzania olejów roślinnych. Tłuszcze od zwierzece powinno sie jesc i to w nie mniejszych ilosciach niz te roslinne.
Kolejna sprawa. To własnie weglowodany powodują sennosc z rana. Służa one owszem jako substrat do tworzenia energii, jednak wyrzut insuliny który wystepuje po ich pozyciu ma powinowactwo do melatoniny która jest hormonem snu dlatego po nazarciu sie przy stole człowiek staje sie senny.

ocenił(a) film na 8
paga852

No bo kaloria kalorii nie rowna, o czym pisal zreszta Gary Taubes. Rzeczy oczywistych nie bede nadmienial.

maciekolo

przykro mi, ale medycyna to nie fizyka.

ocenił(a) film na 8
monia122333_2

Czytając tego typu odpowiedzi, żałuje, ze wdawałem się w ogóle w tę dyskusje.

maciekolo

paga852 to zależy od wymiarów i BMR tej klientki, jeżeli przez długi okres czasu jadła 1200kcal to nie zdziwiłbym się, gdyby jej metabolizm zwolnił a organizm przeszedł na nazwijmy to "tryb oszczędny". Gdyby nawet zwiększyła podaż kalorii do tych 1600 na "bułeczkach i jogurtach" oczywiście przy odpowiednim zachowaniu proporcji białek, węglowodanów i tłuszczy to zauważyłaby spadek kg.

Jeżeli chodzi o tłuszcze w diecie to są bardzo istotnie, odpowiadają między innymi za gospodarkę hormonalną w organizmie a ich niedobór może mieć poważne konsekwencje, np spadek libido u panów ;)

A jak kto znosi dużą ilość tłuszczu to zależy od organizmu, niektórzy preferują diety wysokotłuszczowe (obniżają w diecie ilość węglowodanów, zwiększają tłuszcze i z nich czerpią energię) a niektórzy (z racji tego, że od dużej ilości tłuszczów odczuwają wcześniej wspomniane zmulenie) wysokowęglowodanową.

maciekolo

Nie żałuj, masz dużo racji. Jakieś rok temu zacząłem interesować się jedzeniem i tym co jemy. Trafiłem na Ajwen gdzieś w internecie. Ta kobieta odwróciła moje spojrzenie na jedzenie może nie o 180 stopni, ale o wiele. Otworzyła mi oczy jak jesteśmy okłamywani w mediach i jak wiele złych nawyków one nam wpajają.

ocenił(a) film na 8
majkelr

Ajwen jest spoko. Jedna z niewielu kobiet, ktore ogarniaja temat. Pozdro :D

ocenił(a) film na 8
Azejzel

Spora część z tego co tu piszesz jest przeciwstawna z tym co pokazuje ten film. Także polecam go zobaczyć, i skonfrontować swoje opinie z eksperymentem który miał tam miejsce

maciekolo

To chyba zależy od osoby, ja np. jak zjem tłuste chce mi się spać, jestem ociężała i często mnie mdli. Jednak domyślam się, że innemu chce się wymiotować od brokuł :) Za to boczek z jajeczkiem ma dla niego istotną wartość na zalążek dnia.


Cukru prawie nie tykam. Jak już koniecznie dosładzam to miodem lub bardziej ksylitolem. Tylko od fruktozy nikt mnie nie oderwie :D

ocenił(a) film na 9
maciekolo

szacun ze masz siłe im to tłumaczyć :D

ocenił(a) film na 8
kilerfilm

SAM SIĘ SOBIE DZIWIĘ XD

kilerfilm

ale cóż tłumaczyć? od początku nie ma racji :D po prostu przeczytał coś, co zrozumiał, upiera się przy tym, nie podaje argumentów, stwierdza pierw, że kaloryczność jest najważniejsza, a potem że kalorii kalorii nie równo, no to jak w końcu ;p?

Jakby przybieranie na wadze zależało tylko od ilości kalorii lub od podziału produktów żywnościowych na białka, tłuszcze i cukry to można by stworzyć dietę opartą na najczystszej formie każdej z nich - smalcu, cukrze białym i białku dla sportowców. Ktoś chętny skorzystać z takiej diety?

shafiqua

Przecież ten film opowiada właśnie dlaczego to jest dobre rozpoczęcie dnia. Śniadanie musi być maksymalnie energetyczne, chyba, że możesz sobie pozwolić na 5 posiłków dziennie. Większość jednak nie może i następny posiłek zjada na przerwie, w pracy czy w szkole, tak po 5-6 godzinach. Spróbuj jechać przez 6 godzin na lekkostrawnym śniadaniu ;)

maciekolo

Popieram! Jajka i masełko są okey :)
To producenci margaryn wmawiali ludziom, że jest inaczej ;)

maciekolo

Po pierwsze potrzebna jest wiedza a nie dzieciniada wytykania sobie nawzajem kto kim jest. Bo jedzenie to nie tylko energia ale informacja, mięso nie jest już mięsem takim jak 50 lat temu, tyczy się to też nabiału i w sumie roślin też. Mięso i nabiał jest nafaszerowane antybiotykami. Kto lubi eksperymenty na sobie i je tego gówna dużo, to niech tydzień-dwa albo i miesiąc je tylko surowe warzywa i owoce i na własnej skórze zobaczysz o co chodzi z tą informacją w jedzeniu. Po drugie nie wierze kompletnie że człowiek jest mięsożercą, to błąd pokoleniowy, ja wiem trudne do zrozumienia, ale takich błędów ludzkość ma sporo i nie liczę że ktokolwiek to zrozumie, bo Religi typu "człowiek to mięsożerca" jest mnóstwo, tylko trzeba mocno w te bzdury wierzyć.

Już nie wspomnę o pszennym, ciekawe kiedy wyjdzie film właśnie o chlebie, który ludzie wcinają będąc pewnym ze to zdrowe i normalne.

Klasyczny

swoje dziecko możesz karmić trawą jak krowę.

A nawet razem z nim palić zioło. Pewnie będzie takie mądre jak tatuś :D

ocenił(a) film na 8
jedyny_realista

Krowa nie je trawy tylko paszę z kukurydzy.

Klasyczny

Może będzie miało, ale jestem ciekaw na co trzeba się przebadać, żeby można było to zobaczyć w wynikach takich badań.

Klasyczny

WELL NOPE.
1) Tłuszcz odzwierzęcy jest akurat bardzo zdrowy. I duża część sportowców żywi się kabanosikami, bekonikiem czy nawet smalcem.
2) Im więcej tłuszczu zjesz na śniadanie tym bardziej syty będziesz przez początek dnia (polecam zjeść pomiesznie białka i tłuszczu na śniadanie).
3) Oczywiście nie można przesadzać, ale indyk+jajko na śniadanie nikogo nie zabiło
4) Natomiast nie spotkasz sportowca/kulturystę, który na śniadanie opiernicza nesquicka.

taidi

WELL NOPE.
1) Tłuszcz odzwierzęcy jest akurat bardzo zdrowy. I duża część sportowców żywi się kabanosikami, bekonikiem czy nawet smalcem.
2) Im więcej tłuszczu zjesz na śniadanie tym bardziej syty będziesz przez początek dnia (polecam zjeść pomiesznie białka i tłuszczu na śniadanie).
3) Oczywiście nie można przesadzać, ale indyk+jajko na śniadanie nikogo nie zabiło
4) Nie spotkasz sportowca/kulturystę, który na śniadanie opiernicza nesquicka.
5) Dieta wegetariańska faktycznie jest mozliwa do przeżycia jak się jest dorosłym ukształtowanych człowiekiem (po okresie wzrostu), natomiast wtedy także powinna byc suplementowana.
5a) Diety wegetariańskiej nie powinno się wymuszać na dziecku w okresie wzrostu, ponieważ może ona doprowadzać do dużych problemów. Żelazo, tłuszcz, czy białko odzwierzęce w dużej części jest nie do zastąpienia roślinami (nie mówię tutaj żeby jeść na śniadanie jajecznice z bekonem, na obiad steka a na kolacje tatara a w miedzyczasie przekąszać to beef jerky bo nie tędy droga).
6B) Dieta wegetariańska dla kobiet w ciąży to po prostu głupota i krótkowzroczność w czystej postaci, osoby takie stoja dla mnie na poziomie tych oszołomów antyszczepionkowców.


nie udało mi sie edytować w 5 min :)

taidi

1. Zdrowymi tłuszczami są tylko kwasy Omega, reszta to syf, i o ile się nie mylę produkty przez Ciebie wymienione ich wiele nie zawierają.
2. Na śniadanie powinno się jeść węglowodany, tłuszcze (nie licząc kwasów Omega) ograniczać jak najbardziej, a białko jeść przed snem.

ocenił(a) film na 6
Azejzel


Azejzel Ty trollujesz czy naprawdę wierzysz w to co piszesz?

taidi

Prócz witaminy D, którą w okresie zimowym muszą suplementować WSZYSCY, wegetarianie nie mają żadnych innych "ubytków" w mikro- i makro-. Jedynie weganie muszą spożywać B12.

Serio nie do zastąpienia...?
Żelazo - orzechy, rośliny strączkowe (fasola, cieciorka, soja, bób, soczewica, groch...), brokuły, buraki...
Tłuszcz - orzechy, awokado, oleje, pestki
Białko - produkty sojowe (tofu, mleko sojowe...), zboża (ryż, makarony, pełnoziarniste pieczywo), rośliny strączkowe (fasolka, ciecierzyca, soczewica), orzechy i nasiona.

Na jakiej podstawie wyrokujesz, że to głupota? Wegetarianki/weganki rodzą również zdrowe dzieci, lekarze nie zabraniają takiej diety (o ile jest dobrze zbilansowana).

Najpierw trochę doczytaj, bo to co przedstawiłeś to nieprawdziwe informacje.

ocenił(a) film na 7
a_n_onim

Ale wy wszyscy pieprzycie, że aż smutno. Rozumiem, że spędziliście lata w laboratorium i sprawdziliście to wszystko o czym mówicie? Bo jak nie, to jesteście głupcami :(

boolion

> Rozumiem, że spędziliście lata w laboratorium i sprawdziliście to wszystko o czym mówicie?
> Nawet naukowcy wiedzą bardzo mało, bo nasze metody badawcze są wciąż bardzo ograniczone.

Równie dobrze można odnieść to do rozmowach chociażby o fizyce - rozumiem, że nie spędziłeś lat w laboratorium, więc rozmawiać o teorii kwantów nie możesz? Dyskusja opiera się na wymianie dostępnych rozmówcom faktów.
Mnie śmieszą ludzie wymądrzający się na forum internetowym, jakimi to idiotami jest reszta użytkowników :)

ocenił(a) film na 7
Klasyczny

Mnie śmieszą ludzie, którzy się wymądrzają na temat żywności. Te kłótnie co jest zdrowe, a co nie, są żałosne. Jakie niby macie dowody na cokolwiek, ludzie? Nawet naukowcy wiedzą bardzo mało, bo nasze metody badawcze są wciąż bardzo ograniczone. Niestety zrozumieć to przeszkadzają koncerny, które fałszują wyniki badań. Przez to niektórym się wydaje, że prawdziwe są tylko te badania, które mówią o szkodliwości czegoś. Nie zastanowiło Was nigdy to, że wciąż napływają do nas przeróżne "badania", które dają odmienne wyniki? To jest najlepszy dowód na to, że po prostu... nie wiadomo. Zresztą nazywanie czegoś zdrowym lub niezdrowym to nadużycie, bo niemal każdy produkt ma swoje dobre i złe oddziaływanie na ludzki organizm. A i to zapewne się różni w zależności od człowieka. Jedyne, w co jestem w stanie uwierzyć, to że warzywa i woda mają najmniej skutków ubocznych. Ta dyskusja na temat mięsa, gdzie jeden się pluje jakie to mięso niezdrowe "bo nasycone kwasy tłuszczowe i w ogóle", a drugi mówi "wcale nie, to mit!", to dyskusja idioty z idiotą. Każdy coś gdzieś zasłyszał, uwierzył w to, co chciał. A ja Wam powiem jedno: jeszcze nikt tego porządnie nie sprawdził, bo nauka jest dziecięciem. A nasze pokolenie za to beknie, bo nam się wydaje, że wszystko wiemy. Będziemy kombinować, zatracać umiejętność wsłuchiwania się w organizm na rzecz stosowania "reguł zdrowego żywienia".

ocenił(a) film na 8
boolion

Bardzo dużo wiadomo ale tylko jeśli się tego aktywnie szuka a nie czerpie całą wiedzę na jakiś temat z tego co do nas "samo napłynie". Polecam sobie poczytać przykładowo bazę badań na pubmed. Dlatego nie zgadzam się z negowaniem całości badań medycznych i mówieniem że "nic nie wiadomo".

Natomiast z resztą powyższej wypowiedzi się zgadzam. Po pierwsze to rzeczywiście wiele produktów ma swoje wady i zalety, które należy rozważyć. Dlatego tak ważne jest dobranie diety (przykładowo z wykorzystaniem wspomnianych przeze mnie sprawdzonych badań) pod siebie a nie pod jakiegoś unstandaryzowanego, przeciętnego Kowalskiego i wspomniane słuchanie własnego organizmu. A po drugie trochę śmieszne są takie dyskusje na filmwebie, ludzie powinni skupić się na ocenie filmu ;) Po nią tutaj przyszedłem ale zastałem coś innego :P

ocenił(a) film na 7
Grujcyk

Ja dalej upieram się przy tym stwierdzeniu, że nic nie wiadomo. O ile nie dotyczy to mniej złożonych kwestii, jak np. wpływu alkoholu na poszczególne narządy, to brak holistycznego traktowania ciała ludzkiego powoduje, że większość badań jest nic nie warta. Naukowcy mają tendencje do takiego zawężania obszaru badania, że w swoich wnioskach niekiedy wykazują się ignorancją. Albo nie oni, tylko ci, którzy te badania publikują. Metody badawcze również pozostawiają wiele do życzenia, nie dysponujemy po prostu jeszcze technologią, która oceni REALNY wpływ poszczególnych produktów na ludzkie zdrowie. I podkreślam tu słowo REALNY, bo z tym też jest zabawa. Jeśli jakaś substancja ma wyrządzić szkody w organizmie, ale po 10-ciu tysiącach lat, to powinna być moim zdaniem oceniona jako bezpieczna. Niestety nadal szkodliwość ocenia się zero-jedynkowo, a - co gorsza - bardzo często po prostu błędnie. Żyjemy w czasach, kiedy technologia się buduje i niech da nam do myślenia fakt, że większość naszych metod była niedostępna KILKA LAT TEMU. To najlepszy dowód na to, żeby im nie ufać. Pamiętajmy, że jeszcze stosunkowo nie tak dawno temu ludzie dali sobie ucinać to i owo za to, że Ziemia jest płatka. Ten sam klimat.

Klasyczny

Żyły zatyka konkretnie mleczko i nabiał tak chwalone wszem i wobec. Blaszki miażdżycowe składają się właśnie z wapnia i żadne badania nie znalazły w nich tłuszczów zwierzęcych,mimo że takie brednie się powszechnie czyta. Także boczek,jajka,masło czy mięso nikomu nic nie zatka. Co do kubusiów i witaminek-pełna zgoda.

ocenił(a) film na 6
Klasyczny

Tłuszcz najlepsze źródło energii: boczek, jaja, mięso, awokado, olej kokosowy, oliwa z oliwek, ryby, śmietana (jak ktoś nie ma problemów z laktozą).
Wierzę, że są ludzie, którzy na surowej bezmięsnej diecie czuję się doskonale, natomiast jeżeli ktoś jest miłośnikiem mięsa, to polecam spróbować dietę wysokotłuszczową :) pycha! i samopoczucie DOSKONAŁE! wyniki badań też :)
Pozdrawiam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones