Generalnie dobry dokument pokazujący zło jakie czai się za cukrem, niestety tendecyjny a taki nie powinien być dokument.
Cukier występuje w naturze i występował w diecie naszych przodków ale pod postacią owoców, warzyw - buraki itp. Dzis sie je przetworzony, faktycznie kłopot jest z ilością ale jak na tak naukowy dokument dużo tu błędów:
1 gr węglowodanów prostych ma 6 kcal nie 4 kcal
1 gr tłuszczów tak chwalonych w tym serialu ma faktycznie 9 gr.
Tylko, że jedząc same tłuszcze i produkty wysokotłuszczowe również się otłuscimy i doprowadzimy do otyłości, dodatkowo tłusta dieta jest bardzo ciężkostrawna - mówie tutaj o tłuszczach zwierzecych bo wg autora nie ma znaczenia co sie je jak sie odstawi cukier i tak bedzie super.
Podobnie rzecz sie ma ze zdrowymi produktami sam na sobie sie przekonałem, ze jedzac same warzywa i chude gotowane mieso w nadmiernej ilosc tez sie przytyje w tkance tłuszczowej - nadwyzka kalorii.
Zatem zdrowa dieta to nie tylko unikanie cukru ale takze bilans kaloryczny, wybieranie zdrowych produktow i jedzenie zdrowych tluszczow w odpowiednich porach i z umiarem. Jest naprawde prosta ale kosztowna bo jemy rzeczy niskoloryczne - np chude mieso, w wiekszych ilosciach niz np ciastka.
Mnie w ogole nie ciagnie ani do cukru ani alkoholu bo od ilus lat tego nie jem, choc bez przesady - troche cukru dodam do sosu pomidorowego, jest to taka ilosc jak szczypta soli.
Podobne dokumenty mozna pewnie znalezc pod trescia ta zła sól itp - sól jest potrzebna człowiekowi bo dostarcza wiele minerałów i jodu - sol morska, jest tez wydalana z potem wiec trzeba uzupelniac i tutaj dochodze do clue.
DIeta musi byc dopasowana konkretnei do czlowieka i jego trybu zycia. Jako sportowiec ciezko mi by bylo bez wyrzutu insulinowego na silowni czy w biegach, okno metaboliczne sprawia tez ze wszystko i tak sie spala, aha jeszcze jedno.
Znam osoby ktore jedza tylko i wylacznie badziewia typu cukier, batony itp i sa chude jak patyk bez tkanki tluszczowej - bo po prostu maja niedobor kalorii wiec organizm nawet jak cos odlozy to to spala.
Dietetyka to zlozony proces wkurzaja mnie takie ugolnienia typu odstawcie cukier i bedzie super, a najlepsze na koniec jest zdanie by wpajac dzieciom zdrowe nawyki i pokazane jest by jadly owoce i warzywa. OWOCE - fruktoza, tak demonizowana przez caly dokument, na koniec jest zalecana przez lekarza i piekne zdjecie jagod truskawek ktore maja pelno cukru...
Oczywiscie owoce powinno sie jesc, bo maja witaminy, przeciwutleniacze itp.
Dieta powinna byc zbilansowana.
Absolutnie nie otluścimy się jedząc tłuste produkty , polecam poczytać o diecie ketogeniczej, zasadach. Bo tluszcz nie zamienia się w tluszcz!
Ludzie na dicie ketogeniczej chudną po 30kg i nie mają otłuszczonych narządów, ba wracają do zdrowaia. To mit przekazywany od 20 lat.
Węglowodany zamieniają się w cukier.