PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=628543}
6,2 2,6 tys. ocen
6,2 10 1 2596
Call Girl
powrót do forum filmu Call Girl

świetny przejmujący film o prostytucji, władzy i jej nadużyciach, w pięknych sztokholmskich latach 70tych

ocenił(a) film na 4
codziennie

Patrząc na czas... chyba siedzieliśmy na jednej sali kinowej :-).

Niestety ja nie odczułem niczego przejmującego. Film ma 2h 20min z czego połowę można wyrzucić. Postacie to wydmuszki, a dramat czy napięcie to rzeczy temu obrazowi nieznane. On nawet nie wie na jaki gatunek się zdecydować.

Szkoda marnotrawstwa ładnych Zdjęć (Szpiega czuć na kilometr) i podkładów muzycznych.

Jednakże, jeśli ci się podobał... to w sumie dobrze. pozdro.

ocenił(a) film na 8
szczepan600

Jeśli chodzi o czaso-okres, to była to środa, bydgoskie Multikino, sala nr 6 :)
I tylko 4kę dałeś? Fakt, film mógłby trwać też poniżej 2godz. i krzywda by się nie stała. Ja wyszedłem pod wrażeniem - ciekawej historii, świetnie przedstawionemu procesowi psucia młodych dziewczyn przez "Mamcię", Szwecji lat 70tych (pracownicy socjalni którzy spadli z kosmosu, pozorna tolerancja dla niestandardowych zachowań seksualnych), muzyki, i naprawdę niezłych aktorów.
Kogo z filmu byś np. wydmuszką określił?
:)

ocenił(a) film na 4
codziennie

Przyznam racje co do klimatu lat 70 :-).

Wydmuszką... każdego niemal :-). Nasz główny śledczy to postać nijaka. Na szatana... po wyjściu z sali trudno było sobie nawet przypomnieć jak się nazywał (nie tylko mnie :-P), Dziewczyny też nie grzeszą rozbudowaniem (ale nie ma tu tragedii). Jednakże towarzysz Mamci i drugi śledczy z wąsem... oni zgarniają tu nagrody. Są bo są... zrobią swoje i więcej się o nich nich nie dowiesz. Nie maja nawet jednej dobrej sceny.

Naturalnie mamy też Mamcię... postać, która powinna błyszczeć... a to zwykła burdel-Mama jakich wiele :-D. Postać o wielkim potencjale ukazana strasznie schematycznie.

To postacie dwuwymiarowe. Film nie ma tępa. A jak się dobrze zastanowimy jaka tam jest stawka... to robi się śmiesznie, że to trwa ponad 2h :-).

Nie wiem ile jest tu tej "prawdzie historii", ale film jasno pokazuje, ze nie wszystkie "sensacje" z świata realnego nadają się jednak na film.

No to jednak byliśmy na jednej sali :-D. Camerimage i do przodu bym rzekł :-). Dałem tylko 4,5 ponieważ od dawna nic mnie tak nie wkurzyło :-).

szczepan600

"Naturalnie mamy też Mamcię... postać, która powinna błyszczeć... a to zwykła burdel-Mama jakich wiele :-D. Postać o wielkim potencjale ukazana strasznie schematycznie."

No no no ,to musiałeś mnóstwo tych burdel-mam poznać skoro takim znawcą jesteś.

ocenił(a) film na 4
Artur7335

Zależy co interpretujesz jako "mnóstwo" :-)... no, ale wystarczy oglądać filmy by zobaczyć, że taki wizerunek ów postaci przewija się nader często.

szczepan600

Myślisz że filmy oddają realność większości burdel-mam na świecie?

ocenił(a) film na 4
Artur7335

Zależy od przypadku :-). Jednakże to ciekawe pytanie jak na to co napisałem... Po prostu kliszowata postać i tyle.

ocenił(a) film na 5
codziennie

"Do Bydgoszczy bede jezdzil a tu nie bede kupował.." ;)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem