Postawiono na efekty specjalne (niskich lotów), głupkowate teksty które nie wiem co miały ze sobą nieść? Na pewno nie śmiech. A ten... romans - PORAŻKA.
O wojownikach Red Skulla to już nie ma co mówić, niby elyta, a przegrywali wszystko co możliwe- z najnowoczesniejszą bronią (która również jest śmieszna)
Żeby...
jak bardzo ta wielka głowa nie pasowała do takiego małego ciałka. no i serum - marzenie każdego dresiarza. Ogólnie film zrobiony sprawnie, ale fabuła nudnawa.
Jestem pod wrażeniem tego, jak potrafili z takiego mięśniaka jakim naprawdę jest Chris
(tytułowy "Captain America") zrobić na początku takiego wychłostka.... Efekty specjalnie?
animacja komputerowa ? Nie mniej zżera mnie ciekawość co do tego manewru.
Kapitan Ameryka ze swoją tarczą niczym cel i nudą (bo nawet nie dooglądałam do końca, za
bardzo denerwowały mnie super broń i czołg) miał jednak jedną świetną, ale to prześwietną
kwestię wygłoszoną przez dobrego aktora Stanleya Tucci. Nie pamiętam do końca słów, ale może
jest tu jakiś wielbiciel i zacytuje? Coś w...
Film jest tak nudny, schematyczny pozbawiony głębi odziany kicz, że wolałem zmywać naczynia
umyć okna i wyczyścić kibel, gdyby był dłuższy zrobił bym malowanie. Film obejrzałem przez hype na
drugą cześć. Mimo wszystko odpuszczę sobie kolejny film. Filmweb pokazywał mi że film będzie
22% w moim guście i niewiele...
Film słabiutki. Piekielnie nudny. Główny bohater nieciekawy, czarny charakter również bez zachwytów. Sceny walki kiepskie, zazwyczaj krótkie i beznadziejnie przyspieszone. Efekty często kulały, większość wygenerowanych postaci sztuczna, mocno niedopracowana. Film stwarza wrażenie zrobionego na tzw. od-pier-dol. Ot,...
Teraz 6,5 a kilka dni przed premierą, nawet w dzień premiery film miał 10. Pamiętam jak ta ocena malała z dnia na dzień.
Patos i patriotyzm wylewający się tonami z tego filmu denerwuje, ja rozumiem kiedy powstał ten komiks, i w ogóle, ale nie będąc Amerykaninem, po prostu trudno mi to znieść.
O ile w ogóle nie jestem fanem komiksowych bohaterów, to batman, X-men czy nawet spider-man byli bardziej żywi, żywi dużo ciekawsi, a nie jak...