wobec tej rozpiętości i bogactwa języka dwóch zakochanych kobiet, gdzie słowa - jeśli w ogóle używane - niekoniecznie służą przypisanym sobie, werbalno - leksykalnym celom, lecz ograniczają się najwyżej się do funkcji modalnej wobec spojrzeń, gestów, dotyków, które budują "akcję" przykuwającą uwagę siniej, niż 10...
więcejTern film może wielu widzów zaskoczyć swoja fabułą. Mnie się podobał bo ,aż trudno uwierzyć ,że kiedyś taka miłość była zabroniona...szkoda ,że ludzie nie potrafili tego zrozumieć.
Ten film warto zobaczyć z uwagi na odtwórczynie głównych ról; świetna jak zawsze Blanchett i równie ujmująca i subtelna Mara. Natomiast sam film nie zrobił na mnie większego wrażenia, może nie był nudny, ale taki jakiś bez polotu. Jeśli mógłbym polecić komuś film o podobnej tematyce, który z całą pewnością zapada w...
Początek lat 50. w nowojorskiej dzielnicy Brooklyn. Młoda, skromna Irlandka Therese (Rooney Mara) zainteresowana fotografią utrzymuje się z pracy sprzedawczyni w drogim magazynie handlowym. Poznaje bogatą klientkę Carol (Cate Blanchett), za jej zachętą nawiązuje z nią znajomość, która prowadzi do fascynacji i intymnych...
więcejBo mam ochotę obejrzeć...Czy "Carol" tez jest takim glosnym filmem? Wszak na milosc dwoch kobiet patrzy sie nieco laskawszym okiem niz dwoch mezczyzn...Chociaz moze nie w Nowym Jorku w latach 50...Chetnie zobaczę.
"Carol" rozczarowuje, melancholia i subtelność których w nim najwięcej, w nadmiarze powodują, że historia staje się nużąca. Śliczna i magiczna Rooney Mara.
Dobre wieści dla tych, którzy bezskutecznie szukają swojego egzemplarza - Noir sur Blanc przygotowuje właśnie polskie wydanie w nowym tłumaczeniu Krzysztofa Obłuckiego, premiera 25 sierpnia. Szczegóły tutaj: http://www.noir.pl/ksiazka/688/Patricia-Highsmith-Carol
Po prostu piękny film.....wystarczy świetny scenariusz, doskonała reżyseria, rewelacyjne zdjęcia, piękna muzyka, niezwykła scenografia i wybitne aktorki
Nie jestem w stanie pojąć jakim cudem TAKI film ma tylko 6,6 :O nie chce tu nikogo obrażać i wgl....no, ale :O SZOK...
Przecież to jest cudo, aktorskie, reżyserskie, muzyczne !
Cate i Rooney pięknie nam opowiedziały historie miłości Carol i Therese tylko i wyłącznie samymi spojrzeniami, świadczy to tylko o tym, że...
Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę, mnie osobiście to nurtuje. Mianowicie, przed przyjazdem do Waterloo Carol i Theresa zatrzymują się w hotelu po czym Carol od razu zasypia na łóżku. Następna scena jest jak udają się obie na posiłek do restauracji hotelowej, kelnerka pyta o nr pokoju, Carol szuka klucza, a w tym czasie...
więcejJak w temacie,przeszukałam juz chyba wszystkie księgarnie,poszperałam w internecie,jedynie co znalazłam to w jezyku czeskim i angielskim,obawiam sie,ze w pl nie została wydana,ale moge sie mylic,czuję lekki niedosyt,nie od dzis wiadomo,ze film to nie to samo co ksiazka,nie pokazuje wszystkiego. Moze będziecie mieli...