PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1316}
6,9 46 tys. ocen
6,9 10 1 46178
7,5 50 krytyków
Carrie
powrót do forum filmu Carrie

Nie rozumiem...

ocenił(a) film na 7

...tego piania z zachwytu przy tej i gnojenia nowej wersji.
Poza uwspółcześnieniem, mniejszą ilością golizny i końcówką jest to praktycznie to samo.
Mi się bardziej podoba nowa wersja, która od strony wizualnej jest świetna (w końcu telekineza wygląda tak, jak powinna, był tylko jeden zgrzyt).
Nie czytałem książki i mam w związku z tym pytanie: w tej wersji, na balu maturalnym Carrie wygląda, jakby rozpierduchę robiła całkiem świadomie, w nowej - raczej jakby wpadła w jakiś amok... jak to było w powieści?

Ineluki

W powieści Carrie użyła telekinezy całkowicie świadomie, aczkolwiek na początku, zaraz po przykrym incydencie, zupełnie zapomniała o swoich zdolnościach i chciała ratować się ucieczką. W książce scena zemsty była o tyle ciekawsza, że na ustach bohaterki kwitł prawdziwy, szaleńczy uśmiech i siała ona postrach w całym mieście, nie tylko w szkole.

Ineluki

Mi też się lepiej podoba nowa wersja. Aktorka mnie bardziej przekonuje w swojej roli i jej moce. Aktorzy grający Tommy'ego, Sue i Billy'ego jakoś średnio mi pasują w starszej wersji. Poza tym jestem w trakcie czytania książki i jej nic nie pobije! Jest więcej szczegółów, fragmenty wyjaśniające telekinezę, zapowiedź przyszłych wydarzeń, zeznania osób takich jak sąsiedzi White'ów, historia rodziców Carrie. W filmie wycięli kilka scen takich jak: rozmowa dyrektora z ojcem Chris, scena miłosna między Sue i Tommy'm, groźby Billy'ego wobec Chris, ciąża Sue. Natomiast dodali: rozmowa Carrie z nauczycielką, gdzie dziewczyna się zwierza, że Tommy ją zaprosił na bal, odwiedziny Margaret w domu matki Sue i jej gadanie o Bogu.

ocenił(a) film na 7
sylwiawidz

w sumie te zmiany byly dobre- co by dalo wprowadzenie ojca na jedna scene? skoro nie ma go caly pozostaly film. lepiej bylo zostawic w wersji ze carrie i jej matka sa same. i latwiej zrozumiec szalenstwo margaret, ktorej odbilo przez religie i porzucenie przez meza. tak samo ciaza Sue- nie mialaby wplywu na akcje, to po co zaciemniac film zbednymi watkami pobocznymi. dzieki temu lepiej skupilismy sie na tytulowej postaci.

ocenił(a) film na 7
panna_x_filmweb

sory myslalam ze mowa o ojcu Carrie. ale rodzice Chris tez by fabule nie pomogli, wiec tak samo: po co ich dawac na jedna scenę?

ocenił(a) film na 5
Ineluki

A ja właśnie to odbieram całkiem odwrotnie. W tej starej wersji raczej w dużym stopniu dzieje się to poza jej świadomością, jej oczy są zupełnie puste, nieobecne - jedyne co robi świadomie, to już po wyjściu na zewnątrz powoduje katastrofę samochodu, którym uciekają Chris i Bill. Natomiast w nowej wersji, ponieważ jest pokazane, jak przez cały film się uczy świadomie kierować tymi mocami, to mój odbiór jest taki, że po oblaniu krwią po prostu wkurzyła się na maxa i postanowiła wszystkim obecnym urządzić piekło, co robi również całkiem świadomie i na zimno.