PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=558959}

Casa Muda

La Casa Muda
2010
5,0 1,6 tys. ocen
5,0 10 1 1594
5,7 3 krytyków
Casa Muda
powrót do forum filmu Casa Muda

szkoda że pierw obejrzałem wersje amerykańska zamiast tej…bo ta warta polecenia…dobry klimatyczny film … raczej nie horror, chociaż dla bohaterki tak.

ocenił(a) film na 10
ADISonOfGod

powiem tak.. wersja hiszpańska ma ogromny potencjał z tego powodu, że na samym początku jest wspomniane, iż to historia na faktach co buduje ten film no i kończy. aktorka dla mnie bardzo dobra pod względem urody, bo właśnie ona daje wiarygodny charakter filmu. ale jej gra mi się nie podobała. za to końcówka ahh była cudowna + muzyka.
tylko jednak również najpierw obejrzałam amerykańską wersję.. jednak tam aktorstwo jest lepsze i sądzę, że z tego powodu, że kopiują film - zrezygnowali z powiadomienia widza, że historia ta się zdarzyła na prawdę. i pewnie zrobili to na rzecz duchów i sedesów krwawiących ze sciany czy co to było.. za duzo tego, chcieli bardziej nas wprowadzic w amok, aby potem szaleństwo bohterki stało się dla nas jeszcze bardziej szokujące. aha i pewnie też z tego powodu, że zmienili historię. nie było żadnej dziewczyny w ciąży tylko dziewczynka, czyli pewnie pedofilia a nie kazirodztwo.. no i amerykanie bardziej swój film poukładali, jest on przejrzysty i nie gubisz się. posiada normalną dla horrorów fabułę już. ale i tak jest inny. chocby ta sama kamera ktora daje nietuzikowe zdjęcia ahh
więc w ogólnej ocenie amerykanie dali nam jak dla kultury ludzi masowo oglądających tv film bardzo dobry i przejrzysty. ale hiszpanie potrafią budowac klimat i nim wygrali dla mnie. chociaz oba filmy polecam ;)

ocenił(a) film na 4
Drazetka

Jaki Hiszpański!? To nie jest Hiszpański film. Radze się dobrze zorientować. Pzdr.

ocenił(a) film na 10
michael79

o lol urugwajski ;o ale jezyk ten sam yo ;p

Drazetka

nie wiem czy bardziej jestem zszokowany tym że zasnąłem na tym filmie 3 razy a mimo to zdążyłem wypić cztery piwa które kosztowały mnie więcej niż wyprodukowanie tego czegoś twórców, czy tym że dałaś mu 10/10 :) ale generalnie mówiąc poważnie to zbyt dużo łażenia głównej bohaterki po domu - właściwie przez 50% filmu co jak dla mnie zupełnie niszczyło klimat przez swoją rozciągłość. Pozdro

ocenił(a) film na 10
44michal44

to lazenie bylo dla mnie wlasnie w klimacie tym bardziej ze bylo tak chaotyczne i nie do jakiegokolwiek przewidzenia a dom tak zawily w tej ciemnosci ze tylko czekalam co sie stanie. a bohaterka zawinieta ale wkoncu odnalazla co miala odnalezc i to nie tylko zwykle fotki gdzies tam tylko cala sciana. i koncowka ktora dopelnila caly obraz. oraz powiem ze muzyka, jak w amerykanskiej wersji chyba wgl zapomnieli co to muzyka do filmu tak tutaj ladnie jedna glowna nuta wypelniali tlo.