Dałam 7/10. Ocena nie jest za ciekawą fabułę (bo o taką ciężko ostatnio zwłaszcza w horrorze), ale za umiejętne zrobienie tego typu filmu. Jeżeli oglądający lubi wkręcać się w produkcje z deszczykiem to ten powinien dać mu trochę frajdy. Film ma to co horror powinien mieć - trzyma w napięciu, momenty rozluźnienia, muzyka (szczątkowa, ale dzięki takiej oprawie buduje klimat), no i sposób kręcenia - też bierze udział w budowaniu tajemnicy - ciemno ciemno ciemno, trochę latarek i ciągłe ujęcia kamery tylko z jednej strony.
Fabuła może dziwna, może nie wiadomo do końca co sie tam dzieje, a końcowy "zwrot akcji" jest troche biedny, ale i tak bardzo polecam :)
również polecam , bardzo klimatyczny, na pracy kamerzysty to się nie znam ani ani ale tak na czuja - bardzo dobra, a piszę o tym bo w paru ujęciach 'rzuciło się w oczy'. myślę, że w napływie dzisiejszych niskobudżetowych gniotów jest to jedna z perełek.
P.S (spoiler?) choć w kontekście fabuły tego filmu zabrzmi to dość niefortunnie , odtwórczyni głównej roli ma bardzo ładne oczy :>