7, bo:
1. Nie podobał mi się Craig w tej roli. Najlepszy wg mnie był Brosnan. Porównajcie sobie, nie chce mi się wymieniać czemu.
2. Jak na film akcji (sensacyjny?) było za dużo dłużyzn przez co film był za długi
Pozdrawiam, hodak.
Po niedawnym obejrzeniu "Casino Royale" jestem zachwycony. Wg mnie ten film jest o 100 razy lepszy od 'cukierkowych bajeczek' z Brosnanem, bez przeróżnych gadżetów i zabaweczek, za to pojawia się tylko Aston Martin i niezawodny pistolet ;) Oceniam ten film na 10 :)
Film, który nie ujmuje w ocenie innym Bondom. Najprawdę mi się podobał. Tym bardziej, że James pokazuje tutaj, że także jest człowiemie. ^^
Kogo wolicie w roli Bonda? Craiga czy Bronama? Moim zdaniem ten pierwszy jest lepszy... o wiele lepszy.
Właśnie wróciłem z kina i jestem pod wrażeniem tego filmu. Według mnie to jeden z najlepszych filmów o "superagencie". Jako fan motoryzacji, rozczarowała mnie nieco scena pościgu. Aston Martin DBS jest na tyle pięknym samochodem, że można było tę scenę wydłużżyć nieco. I właśnie tak jak w temacie: Gdzie jest Panda?? w...
więcejTen film jest zupelnie inny niz reszta z serii. Bond doznal jakiejs dziwnej przemiany: stracil poczucie humoru, szczescie mu nie sprzyja, jest zbyt uczuciowy, nie wyglada jak Bond (Craig mi tu nie pasuje) i dostaje po jajach. Zas calosc nie konczy sie happy endem. Po prostu zupelnie inny film. Przywyklem do tego ze...
Do kina szedłem głównie dlatego, że lubię "Bondy" i z zasady oglądam każdego nowego. Starałem się nie oglądać filmu z perspektywy "nie podoba mi się Craig". Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym jak Craig oddaje postać Bonda, szczególnie jeżeli chodzi o jego mimikę, w której widać zimną krew i trzeźwą ocenę...
Czekam i czekam, i ciagle nie mam czasu wybrac sie do kina. Widze ze ocena filmu jest znakomita. Gdybyscie mieli przyrownac 'Casino Royale' do jakiegos innego 'Bonda', gdzie mozna poczuc najbardziej zblizony klimat?
Ja jestem na tak! Byłem, oglądałem i był świetny !!!. Na początku Daniel Craig nie pasował mi do tej roli, w trakcie filmu zmienłem zdanie i chciałbym aby w nastepnym tez występował. Dobrze,że nie było żadnych gażetów w stylu znikających samochodów itp. napewno wyszło to na dobre całej seriii
Generalnie mi sie nawet podobalo ale uczucia nadal mieszane, niby calosc ok ale miejscami przydlugawy. I ten Bond taki nie Bondowaty wcale, jakis taki normalny i bez gadzetow, no i wedlug mnie do klasy starych Bondow jednak mu daleko. Idealny na niedzielne popoludnie :)
Niestety będę w mniejszości ale co by nie mówić ja bardzo lubiłem stare dobre bondy, czasem przekolorowane ale robione z rozmachem i dawką ciętego humoru. Ten Bond jest zupełnie inny i niestety, dla mnie Bond to tradycja kilku dekad związana z takimi postaciami jak Sean Connery a Casino się od niej drastycznie odcina....
więcejDla mnie jest to zupełnie inny Bond niż pozostałe z serii. Ciekawe czy spodoba się fanom serii przypuszczam, że nie. Ja wiem, że czasami dobrze jest coś zmienić, nie robić wszystkich części na jedno kopyto, szczególnie przy tak długiej serii, ale to, to nie wypał. I nie chodzi o to, że tylko raz przedstawia się w swój...
więcejbardzo fajnie dobrany aktor, pozostawia po sobie 'ślad' jaki potrafią roztaczać charyzmatyczni ludzie, ze środka z osobowości.. a na dodatek jeszcze błękitne oczy, kontrastujące na tle szarej, zwykłej a nie nasolaryzowanej czy wytapetowanej twarzy. co do akcji to jest ciekawa i nie wiadomo kiedy jest już koniec:)...
Cieszę się że wreszcie powstał odcinek bez słodzenia i głupich blondynek w tle. Agent to nie żigolak, a zwykły zabójca na usługach państwa. Miło że na końcu był zwrot akcji bo rzadko zdarzałosię to do tej pory .
1. Sam film
Lepiej. Dużo lepiej w stosunku do poprzednich części. Jest bardziej realistycznie i bardziej wciąga.
2. Twarz Bonda
Daniel Craig. Tak właśnie wyobrażałem sobie Bonda. I tyle.
wybaczcie, może kogoś tym urażę, ale nienawidziałam filmów o cudownym przereklamowanym agencie 007, dlatego szłam na ten film do kina z niechęcią...i tu spotkała mnie niespodzianka..film moim zdaniem jest świetny, głównie za przyczyną pana Daniela :) baaardzo mi się podobał, wiele dobrych zaskakujących akcji, no a...
Codzi mi o scenę, w ktrórej James siedzi razem z Vesper w tym zielonym parku, zaraz po tym jak go torturował Le Chiffre...Czy nie wydaje wam się, że te same plenery były użyte w 'Ataku Klonów' podczas sceny pierwszego pocałunku między Anakinem a Padme? Nawet róze są chyba w tych samych 'wazonach'...
Nie jest najgorszy, ale daleko mu do poprzedników... Nie ma tego czegoś coo trudno nazwać a co każdy czuje... I tego bardzo brakuje...
Chociaż zagrał dobrze.Z drugiej strony,po widocznej zmianie konwencji,nie wyobrażam sobie Brosnana w tym odcinku...mimo,że go lubię i uważam za najlepszego odtwórce Bonda.Moimi kandytatami byli Jason Statham i Clive Owen.Zmiana konwencji wyszła tylko na dobre moim zdaniem-prawie zero gadżetów,siniaki i rany dłużej niż...
więcej