I zapowiadało się, zapowiadało. Zacząłem oglądać ten film nie wiedząc nic o żadnych robotach z wenus ani nic. Wiedziałem tylko że grupka przypadkowych osób budzi się w opuszczonym mieście inie ie co się dzieje. Tajemnica co się stało z innymi mieszkańcami bardzo mnie zaciekawiła niestety w momencie pojawienia się robotów film spada na poziom klasy B. Nadal przyjemnie się oglądało ale już tylko dla zgrywy. A zaczęło się jako film na poważnie. Podobno film jest na podstawie opowiadania, ciekawe jak to tam wyglądało.