Zgadzam się z toba w 100%, średniawka :/:/:/

dokładnie.. ja wyszłam w połowie filmu z kina xd

Film jest niestety beznadziejny jeszcze nigdy prze nigdy nie umierałam tak z nudów, chciałam umrzeć. Szkoda mi tylko biednego Colina Hanksa, mam nadziej że ten film nie sprawi że jego kariera upadnie tak jak ten film. Nudny i przewidywalny i okropnie sztuczny. Jedyne co dobre w tym filmie to kucharz.

Również 4. Szkoda, bo zapowiadało się naprawdę nieźle... Ja wytrzymałam do końca (ledwo) i nawet kucharz zdążył już się znudzić...