Taka ocena stąd, że ten film raz, że pokazuje realia amerykańskiego więzienia. Dwa, że rewelacyjne walki przedstawione, zwłaszcza ostatnia Jai White vs. Adkins świetna. Czego chcieć więcej?
Do tego wątki dramatyczne są genialne i ogólnie cała fabuła jak na taki film bardzo dobra
Myslałem, że akcja działa się w Rosji... Dramatyczne jest to, że nawet nie skojarzyłeś tego faktu...
W tym filmie była fabuła jak w filmie porno.
Podtrzymuje, film tragedia nie dramat.
Co za różnica, gdzie się to działo... Było na początku filmu, że więzienie znajduje się w Petersburgu. Ale mniejsza o to: fabuła jest bardzo dobra, niepokonany mistrz walk więziennych: Scott Adkins w końcu spotyka rywala na swoim poziomie, z którym od początku do końca walki miał spore problemy. Popisy w walce niezwykle widowiskowe, nigdy takich nie widziałem. Generalnie film ten nie miał się opierać na dramacie, ale na rewelacyjnie zrealizowanych walkach więziennych na ringu - a takich było wiele i wszystkie trzymały bardzo dobry poziom. Coś jeszcze?
Petersburg jest w Rosji. Przypuszczam że jesteś osiłkiem z siłowni , obwieszonym łańcuchami i pewnie słuchasz hip - hopu jeżeli tak to nie dziwi mnie twoje zachwycanie się tym gniotem . Pozdrawiam .
Nie jestem osiłkiem, coś Ci się pomyliło, kolego! I tym bardziej nie słucham rapu, który jest dla ludzi z mniejszym IQ od mojego. Skoro ten film jest gniotem, to dlaczego ma średnią 7,7 i jest oceniany przez społeczność jako: bardzo dobry? Hm?
No z tym rapem to dowaliłeś. Oglądaj więcej wiadomości, nie wychodź na zewnątrz - opieraj swój światopogląd na tvnach i polsatach, trzymaj się stereotypów, Powodzenia.
Zgadzam się z autorem tematu, film na 4 (ujdzie), ale jednocześnie rozumiem też, że w filmach akcji chodzi głównie o walki, efekty, ciosy itp. Jednak po pierwszej części oczekiwałem czegoś więcej, niż 3 walk na półtorej godziny, bo ciężko coś tam o jakiejś fabule powiedzieć, bo jest po prostu naiwna, prosta i przewidywalna. W dodatku ten staruszek, na którego siostrzenica, która nigdy nie wiedziała o jego istnieniu wylewa na niego łzy - na dobrą sprawe, na nieznajomego:)
Słuchaj, pierwszy lepszy z brzegu film porno również posiada fabułę, jednak raczej trudno ją porównać do pierwszego filmu jaki mi przychodzi na myśl, np. Władcy Pierścieni... Mam rację?
Po prostu napisz że było to zaczepiste mordobicie o fabule okrojonej na potrzeby idiotów, do których nie przemawiają głębsze tematycznie i wymagające myślenia wątki.
Może względem fabuły jest dużo innych lepszych filmów, ale na pewno w żadnym innym nie napie.rdalają się tak jak w tym, Unidsputed III pomijając. Ciekawy jestem, czy Ty byś stoczył walke z Scottem Adkinsem? 5 do 10 sekund już by Cię nie było na ringu, jestem tego więcej niż pewny.
każdy kto oglądał film potrafi go docenić bo jest naprawdę dobry jeden z lepszych jeśli chodzi o ten gatunek.W filmach akcji o sztukach walki nie jest wymagana super fabuła która będzie wymagać myślenia.Wszystko jest oczywiste a na film patrzy się przez pryzmat poziomu walk aktorów które są przy tego typu filmach bardzo ważne.Nie można porównywać Władcy pierścienia do Undisuped bo to są zupełnie inne filmy i mają inny cel do ukazania.Jeśli porównać undistuped do filmów z Seagalem czy Dragonem Wilsonem czy z innym aktorem to film z Adkinsem jest Arcydziełem i doceń to bo nie każdy ma taki talent do sztuk walki i fakt że można je oglądać i podziwiać w filmie powinien ustosunkować twoją opinię co do filmu który stoi na bardzo wysokim poziomie stąd też jego wysoka średnia z którą w pełni się zgadzam
Cokolwiek bys nie napisał to dobry film powinien opierać się na DOBREJ fabule. Tutaj jej brak.
Bawarczyku, czy to Twoje argumenty?
Ale film ma dobrą fabułę, więc nie wypowiadaj się tępoto na tematy o których nie masz bladego pojęcia. Założę się, że filmy z Brucem Lee o wiele bardziej Ci się podobały, a fabuła tam stoi na o wiele niższym poziomie niż tutaj. Zresztą tak jak @Radzio3i6 pisał filmy z akcją nie muszą mieć powalającej fabuły, bo to taki jest gatunek. Co, może powiesz, że Szklana Pułapka,Zabójcza Broń, 48 godzin, Gliniarz z Beverly Hills itd. też są gniotami? A fabuły tam też bardziej specjalnej niż tu nie ma. Jeżeli przedstawisz racjonalne argumenty, co do tej pory ci się nie udało, być może wówczas przyznam Ci rację... Na razie dla mnie jesteś gimbusem :)
zgadzam się fabuła wcale nie jest zła nie wszystkie filmy muszę mieć skomplikowaną fabułę by były dobre na film składają się też inne elementy które decydują o wartości filmu czasami warto się odprężyć i pooglądać dobre kino akcji.aeroDepeche-Jeśli chodzi argumenty to ty nie podałeś nic konkretnego to znaczy że oprócz fabuły nie widzisz w tym filmie nic innego co można było poprawić więc film oprócz dobrej fabuły nie ma innych minusów więc nie pisz że jest słaby albo podaj inne argumenty które potwierdzą że nie warto go obejrzeć jeśli takowe znajdziesz to kop kreciku może się czegoś doszukasz a jak nie to się nie wypowiadaj bo śmieszny jesteś.
1. Gra aktorska często na śmiesznym poziomie
2. Brak zwrotów akcji (nie mówię o wstawaniu z ringu)
3. Przewidywalność
4. Żałosne dialogi
5. Cała fabuła zwyczajnie banalna i nieciekawa.
6. Nie potrafię sie doszukać ani jednego pozytywu w tym filmie poza dobrze zrobionymi scenami walki.
Oceniając Piłę, Resident Evil, Oszukać przeznaczenie na 9; Braveheart, Spider Mana, Gwiezdne Wojny, Martyrs, Mrocznego Rycerza, Atak pomidorów...na 10... nie spodziewam się po Was wytrawnego gustu filmowego.
Co ty pie*******? Coś ci wyjaśnie, po pierwsze wymieniasz filmy które wogóle nie są z tego gatunku (radze przestudiować na ten temat), po drugie:
1. Gra aktorska często na śmiesznym poziomie - Śmieszne? Może dla ciebie bo za dużo teletubies się naoglądałeś.
2. Brak zwrotów akcji (nie mówię o wstawaniu z ringu) - To chyba w pierwszej części...
3. Przewidywalność - a może mi powiesz że piła jest przewidywalna?
4. Żałosne dialogi - Żłosny to jest twój komętarz, doskonale dopasowane do charakterów postaci...
5. Cała fabuła zwyczajnie banalna i nieciekawa. - Jak widzisz jest dużo tego typu filmów ale nie wszystkie spełniają wymagania.
6. Nie potrafię sie doszukać ani jednego pozytywu w tym filmie poza dobrze zrobionymi scenami walki. - To wkońcu są pozytywy czy nie? Piszesz "nie potrafie doszukać się ani jednego pozytywu" a piszesz "dobrze zrobionymi scenami walki".... Zastanów się co ty piszesz....
Wniosek? Przyszedłeś tutaj potrolować a trolom mówimy Goodbye..... :)
Moja ocena tego filmu? 10/10, nie widziałem lepszego... ;)
Wez czlowieku co ty porownujesz!? Porno do filmow walki...jestes smieszny a do tego widac ze jestes lamusem ..i szacunek dla "crisswim" za bardzo dobry post...cala porawda ..pzdr!!
Przepraszam, ale ile Ty masz lat chłopczyku?
Słyszałeś o tym, że zwracając się do kogoś piszemy z wielkiej litery?
Wytłumacz mi także co oznacza być "lamusem" bo szkolny slang przerabiałem dawno temu.
Odpowiadając na Twoje pytanie, porno porównuję do tego filmu ze względu na podobieństwo w kwestii niezwykle nierozbudowanej fabuły niewymagającej od widza zupełnie niczego: rozumu, inteligencji, dobrego gustu. Mówiąc prosto - myślenia.
Fin.
Dobrze się nawalają, a to wystarczy. Jeśli chcesz ambitnego kina, szukaj gdzie indziej. Jeśli chcesz walenia po mordach, tutaj. W takich filmach liczą się charakterystyczni a nawet przerysowani bohaterowie i malownicze łomoty. Dobrze jest, jeśli pojawia się humor. Fabuła ma nie przeszkadzać w mordobiciu. Gdyby dodali jeszcze jakieś prawdziwe tło psychologiczne, to byłoby arcdzieło. Ale ile arcydzieł o tłuczeniu pyska powstaje? Więc nie wymagaj zbyt wiele. W takich filmach największym grzechem jest brak lub nieciekawość walk a nie rys psychologiczny postaci.