Zawiodłam się. Nie dość, że polski dubbing to jeszcze film średni. Gdyby nie rola Depp'a, którego bardzo lubię pokusiłabym się o nazwanie "Charliego" gniotem. Rozumiem, że film familijny nastawiony na zarabianie pieniążków, ale wydawało mi się, że nazwisko Burton do czegoś zobowiązuje.
Niom i to strasznie, dziś wygrzebałem płyte i odpaliłem z oryginalnym dźwiękiem 5.1 . Aż w końcu po obejrzeniu filmu musiałem aż zmienić ocenę z 6 na 9 xD
Rozumiem, że film familijny nastawiony na zarabianie pieniążków, ale wydawało mi się, że nazwisko Burton do czegoś zobowiązuje.
Nie zauważyłaś, że to film-parabola?
Nazwisko jest zobowiązujące, i to jak. burton jest wielki! Czekam na "Alicję..." z wytęsknieniem. :)) :]P