Byłem dziś w wypożyczalni i mówie sobie, a wezme Charlie i Fabryke czekolady, przychodze do domu, puszczam no i ogladam... o treści samego filmu wypowiadać się nie trzeba, bo sądze że każdy widział, bądz chociaz kojarzy o co biega. Ale zaciekawiła Mnie inna sprawa, bo Charlie jest na półce z filmami dla dzieci, a za taki go nie uważam, oczywiscie na pierwszy rzut oka, jego bajkowość jest ok? Ale czy dziecko zrozumie, przesłanie Burtona i Dahla? Według mnie nie, bo choć dziecko, bedzie sie radowac z rzeki pełnej czekolady oraz efektów specjalnych to nie wyciągnie nic po za tym. Osoby powiedzmy mające już własny rozum i poczucie swojej osobosci, do tego filmu podejdą jak do przypowieści... ale by zrozumiec ten film trzeba, mieć minimum 13-14lat...
Zachodzi tutaj pewien paradoks, bo bajki juz nie sa robione dla dzieci, lecz dla dorosłych, wielu sie tutaj zemna nie zgodzi, ale czy nie odbieracie Shreka jako bajke dla dorosłych? No powiedzcie które dziecko zrozumie multum aluzji, do naszego społeczenstwa, sytuacji czy PRL'u? Dziecko nie potrafi tak szybko kojarzyc faktów, dlatego dzieciaka bawi w shreku komizm sytuacyjny ale nie treść... tak samo bedzie z Charlim, dla dzieciaka to bedzie nuuuuda, bo z czego tu sie smiac. Dlatego polecam ten film, przedewszystkim rodzicą by zobaczyli jak nie należy wychowywac dzieci, a jakie wartości trzeba Im wpajać.
Sam film oceniam na 10/10 ... Za filmem przemawia przedewszystkim Johnny Depp, wielu uzna to za schematyzm, ale w tym filmie pokazał swój kunszt, potrafi odnaleźć się w każdej roli, czy to w Sekretnym Oknie czy własnie w Charlim. Kolejny plus to Elfman i Burton, jeden stworzyl genialna muzyke (jak zawsze) a drugi to genialmy reżyser... ahhh szkoda że Burton tak mało tworzy. Na koniec pragne jedynie powiedzieć ze kto nie był w kinie to do wypozyczalni ew. sklepu marsz !!
Całkowicie się z Tobą zgadzam!!! We wszystkim ;) Oglądałam film z moją młodszą siostrą, sama byłam zachwycona - nie można powiedzieć - ona też, ale z drugiej strony śmiała się z tego i podobało jej się to co akurat dała radę zrozumieć...
Heh, poza tym. Właśnie dziś kupiłam sobie na DVD, więc mam zamiar przejrzeć dodatki i obejrzeć film! W kinie byłam na tym 3 razy lecz niestety tylko na wersji z dubbingiem... :/ Teraz to nadrobię i obejrze Charliego z napisami!!! Nareszcie!!! :D
Pozdrawiam - Kaileena
Także potwierdzam.Film dla dzieci?? Nie sądzę.Na pierwszy rzut oka może i tak.Sam nie potrafiłem się przekonać do obejrzenia,póki kolega mnie nie namowił.Najlepszą frajde sprawiło mi wyłapywanie smaczków nawiązujących do innych filmow.Przyznam,że nie dostrzegłem az tyle nawiazac i momentow co niektorzy(z góry im gratuluje i podziwiam spostrzegawczości) dlatego musiałem obejrzec film jeszcze raz.Fantastyczna rola Deppa.Gosc to mistrz w tworzeniu tak oryginalnych kreacji.Jedyna rzecz wkurzajaca mnie w tym filmie to te chore spiewy tych kurdupli.Reszta 10/10.Polecam lecz koniecznie bez dubbingu
Ciesze się że nie tylko ja mam takie właśnie zdanie, wiec widać że tendencja robienia filmów dla dorosłych pod egida bajek się rozszerza, już po Shreku, mozna było zauważyć że bajki to filmy dla opiekunów :P A bedac na przedpremierze Shreka 2 to w kinie byli w wiekszosci osoby dorosłe, badz jak ja starsza młodzież:-) A dzieci jedynie garstka, które sie prawie nie smiały... szkoda, bo dzis brakuje dla dzieci bajek pokorju smerfów czy mojego ukochanego Asterixa, bo nawet jego konwencja to film z mnóstwem aluzji i dialogów...