Chociaz filmu nie ogladalem, to uwazam iz jest to genialny obraz, ktory dal podwaliny pod wspolczesne kino. Charlie zagral wspaniale, ale szkoda, ze producent tego filmu nie pomyslal o wystawieniu do odtworzenia roli glownej wybitnego tworcy alternatywnego kina, czyli Hulka Hogana :) Hulk wypadlby znacznie lepiej w tej roli niz Charlie Chaplin :) No szkoda. Ale coz Hulk jest do dzis niedoceniany przez krytykow i tworcow, ktorzy rzadko widza go w swoich filmach, ale jak juz zagra, to film szybko staje sie przebojem na swiatowym rynku, a sprawia to z pewnoscia jego specyficzna, wyrafinowana gra aktorska najwyzszej klasy. Szkoda, ze nie zagral policjanta zamiast Charliego. Coz, mysle ze nastepnym razem producenci tego filmu pojda po rozum do glowy :)
Mówię! Lata płyną a gwiazda Hulka Hogana nadal wisi pewnie na firmamencie i ani myśli spaść w czeluść ziemskiego bajzlu, w którym my maluczcy jesteśmy zmuszeni podtrzymywać i lekko uprzyjemniać swą egzystencję spoglądaniem na ten najjaśniejszy punkt na nieboskłonie. Gwiazdo Hulka Hogana! Gdy Ty zgaśniesz pozostanie nam tylko smutek, żal i w konsekwencji fatalny w skutkach rozkład moralności.
PS. To oczywiście nie był żart.