No nie.... Już się nastawiłam na fajną adaptację, a tu takie coś...Znaczy, nie mówię, że trailer jest jakiś straszny, ale mam nadzieję, że film jest bardziej udany. A co do aktorów, to Emma, jak zwykle, super, Ezra mnie zaskoczył, bo odkąd obejrzałam "Musimy porozmawiać o Kevinie" patrzę na niego, jak na mordercę- psychopatę (No, po trailerze już inaczej go postrzegam ;)), a Logan... Przy nich, niestety, ale rady nie daje. Ale to TYLKO wnioski po obejrzeniu zwastunu. Oby po filmie moje sceptyczne uczucia szybko odpłynęły.

Jak mozna oceniac gra aktorska na podstawie zwiastunu? :O

Nie oceniam gry aktorskiej po zwiastunie, oceniam ją po uprzednio obejrzanych filmach, w którzych graci ci aktorzy. Poza tym zwiastuny są również po to, żeby zobaczyć, jak wyglądają i, mówiąc brzydko, obnoszą się w filmie. Z całym szacunkiem, radziłabym przeczytać przed ostatnie zdanie, które napisała w mojej poprzedniej wypowiedzi w tym wątku.

Przeczysz sama sobie:
1.''Ale to TYLKO wnioski po obejrzeniu zwastunu''
2. ''Nie oceniam gry aktorskiej po zwiastunie, oceniam ją po uprzednio obejrzanych filmach, w którzych graci ci aktorzy''

Napisz jak się zdecydujesz.
Z całym szacunkiem chciałabym prosić, abyś przed napisaniem kolejnej wypowiedzi użyła słownika. Bardzo proszę.

Czytaj ze zrozumieniem. Koleżanka ocenia grę aktorską w zwiastunie (co jest nieco śmieszne, ale.. można) i porównuje Ją do filmów z owymi aktorami, które już oglądała. ; )