PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=117981}

Che. Boliwia

Che: Part Two
2008
5,9 3,4 tys. ocen
5,9 10 1 3399
6,0 3 krytyków
Che. Boliwia
powrót do forum filmu Che. Boliwia

Podniecacie sie jakimś che,a dlaczego nie nosicie koszulek z przywódcami AK bestialsko zamordowanymi w stalinowskich więzieniach,czy choćby Romualda Traugutta który zosatał powieszony w cytadeli po Powstaniu Styczniowym,przykłady można mnożyć w nieskończoność,wstyd mi za was pseudopolaczki,swego nie znacie a cudze chwalicie,porażka i dno

ocenił(a) film na 1
Armpower

swieta racja
smieszni buntownicy z liceum biegajacy w trampkach i koszulkach z che z green dayem na mp4 a polskich bohaterów jakby koszulki załozyli to by ich wysmiano,
polaczki od małego to tępe ludzie:/

phil_anselmo

dokładnie Anselmo!By the way: Vulgar Display of Power!

bihac2

maziq8 popieram cie w 100%.
W szkołach promuje się lewacką modę (Cze, trawa, homoseksualizm), zamiast nosić koszulki z bohaterami narodowymi, nosi sie ubrania z mordą Cze.
Pozdrawiam zdrowo myślących Polaków:]

KrisNR

to ze gloryfikacja i rozpowszechnianie wizerunku Che to skandal

ale co masz do trawy ? NAJGLOSNIEJ KRZYCZĄ CI CO MAJĄ znikomoe o niejpojęcie

KrisNR

Ale nie wiem co ma trawa i homoseksualizm do lewicy. Nie daj sobie wyprać mózgu, chłopaczku z MW. Ups, już za późno !

KrisNR

hehe "promuje się homoseksualizm" - dobre (takie żarty sobie wymyślacie na swoich hitler-party?) :D dlatego jesteś ostrożny i wszelkie placówki edukacyjne omijasz szerokim łukiem, żeby się czasem nie zarazić :D

okratek

Hitler party to może u ciebie w domu sie odbywa... zresztą jebie mnie to czerwony psie bo ja nie potrzebuje zagranicznych wzorców tak jak ty, wolę czcić Polskich bohaterów i mężów stanu.

ocenił(a) film na 8
KrisNR

Wiem, niepowinienem, lecz nie potrafię się powstrzymać - Człowieku, czy nie można wkońcu się nauczyć jakiejkolwiek kultury. Co ma za sens gadka która się zamieni w wyzywanie od "czerwonych psów" z jednej i "brunatnych świń" z drugiej. Nawet w (jak przypuszczam) czytanej przez Ciebie Frondzie można znaleźć ludzi którzy potrafią zachować stosunkowo wysoką kulturę dyskusji. Dziwi mnie tylko to, że tu krzyczycie, że ktoś pomija bohaterów, promuje "gejów" a jeśli przyjdzie do spraw mających znaczenie dla zwykłych Polaków(bezrobocie, walka o zarobki, eksmisje itp) to Was nieczęsto widać(najcześciej wcale), nie, przepraszam - czasem znajdzie się wzmianka w "narodowych" portalach o tym jak zagraniczny kapitał rozkrada Polaków, przynajmniej tyle dobrze. Uwierz mi że można bronić lokalnego interesu bez traktowania siebie jako Übermensch'ów w stosunku do Innych... no ale cóż, zagłębianie się w kwestie ideologiczne wśród radykałów prawicowych raczej mijają się z celem.

PS. Mężów stanu? litości, równie "wspaniałe" stwierdzenie jak "racja stanu" - wszystko jest względne...

Hanss

"a jeśli przyjdzie do spraw mających znaczenie dla zwykłych Polaków(bezrobocie, walka o zarobki, eksmisje itp) to Was nieczęsto widać(najcześciej wcale)"
A niby co mamy robić? Co z tego że chęci są jak nie mamy możliwości. Jesteśmy ruchem nie partią.
Co ci przeszkadza określenie mąż stanu czy racja stanu?

ocenił(a) film na 8
KrisNR

@A niby co mamy robić? Co z tego że chęci są jak nie mamy możliwości. Jesteśmy ruchem nie partią.

Ruch czy Partia, ale Demonstrować potraficie(przeciw homoseksualistą i w kilka innych dni/"świąt" w roku), a walczyć o konkrety np. o prawa lokatorskie już nie, wybacz ale to nie najlepiej o Was świadczy, tym bardziej że po drugiej stronie barykady, tej czerwono-czarnej, przez Was znienawidzonej - ludzie działają... z różnym skutkiem co prawda, ale nie bez sukcesów - patrz działalność LA, bądź też OZZ IP.

Racja Stanu - pojęcia okropnie względne - przez co łatwo je nadużywać. Wbrew pozorom, trudno je jednoznacznie zdefiniować. Za jego pomocą łatwo można prowadzić czysto totalitarną demagogię, bowiem stawia na piedestał jakiś wyimaginowany "nadrzędny interes państwowy". Mężem Stanu z kolei, dla KAŻDEGO może być ktoś inny - dla jednych Piłsudski, dla innych Dmowski inni z kolei będą uważali za męża stanu Daszyńskiego, czy nawed Abramowskiego, a co - każdy może inaczej rozumieć w/w racje stanu - dla jednych będzie to działania na rzecz "dobra socjalnego społeczeństwa", inni z kolei będą w niej widzieć budowę jakiejś abstrakcyjnej "Wielkiej Polski".

Hanss

Niedawno "walczyliśmy" o zwiększenie płacy minimalnej i zmniejszenie biurokracji, ale tak jak mówiłem, my możemy tylko głośno manifestować poglądy, nic więcej.

ocenił(a) film na 8
KrisNR

To było 1-szego?, bo wtedy to prawa strona raczej opierała swoje postulaty na rzucaniu wyzwiskami pod adresem "czerwonej hołoty", "lewackiego ścierwa" itp. - tiaa... wiem że znaleźli się tacy którzy próbowali zabrać głos w sprawie pracowniczej(na ile to było szczere... nie wiem), lecz na ulicach wyglądało to jednoznacznie, niestety często takie hasła z Waszej strony to czyste granie "pod publiczkę"(tak jak pochód "Lewicy" parlamentarnej), bo jak sam wspomniałeś, to tylko "poglądy"(a te często są bardzo mgliste i względne) - a nie działanie w terenie.

Najlepszym przykładem są "popisy" ludzi z Falangi... chcieli dać po pysku starym emerytom-postkomuchom... ale taka kompromitacja, matko - sam się nie dziwie, że nawet ONR chce się od nich odciąć, wystarczy zobaczyć
http://www.youtube.com/watch?v=aTWY0ncasvY&eurl=http%3A%2F%2Fcia%2Ebzzz%2Enet%2F falanga%5Fpropaganda%5Fi%5Frzeczywistosc&feature=player_embedded

Hanss

To nie było pierwszego tylko wcześniej. Pierwszego to był tylko pochód anty-komunistyczny (mam nadzieje że chociaż w tej kwestii nas popierasz)
Falanga powstała po rozłamie w ONR właśnie. Mam nadzieję że konflikt między nimi się skończy.
A co do tych "popisów" to wcale nie było tak. Po prostu na widok tego jak Falangici deptali flagę SLD, ci zaczęli się do nich rzucać , a co było dalej to wiadomo.

phil_anselmo

O ja chrzanie...
Załóżcie partię, albo dołączcie do jakiejś. PiS pewnie was przyjmie. Idźcie krzyczeń "Żydy, masony!" na wiecach chwalących "polskie wartości". Najlepiej kogoś wyzwać i udawać patriotę. Ile koszulek z polskimi bohaterami posiadasz? Ile w wojsku służyłeś i pod sztandarem walczyłeś? Rozbrajacie mnie!

Armpower

Brawo!! Ale ten Che to nie jest morderca, to jest symbol komercyjny, założe się że ci buntownicy nie wiedzą kto to był a swoich?? To jest ideał nieosiągalny bo "polak przed szkodą i po szkodzie głupi"

Quiet_man

Sądzę, że noszą te durne koszulki,bo twarz jest rozpoznawalna i kojarzą bródkę. Mało osób ma chyba pojęcie, że to poprostu krwiożerczy rewolucjonista. Ale widziałam ostatnio koszulkę z jego podobizną i podpisem : Romantyczny rewolucjonista? <zdjęcie> Nie! Zwykły morderca
xD

Armpower

jeśli można nosić koszulki z che to dlaczego nie można z hitlerem albo kims takim, przecież nie wiele sie od siebie różnią

ten_ktorego_kochacie

bo z Che zrobili marketingowego "niegroznego" twora ktorego noszą zidiociałe smarki... Che dobrze sie sprzedaje a jesli nie byl jednoznacznie zly (-czytaj - dzialalnosc przedrewolucujna ) to czemu go nie sprzedac...


co poradzisz na zmasowana propagande i glupote ?... chyba nic, za mala sila razenia...

ten_ktorego_kochacie

bo Che był przystojniejszy :D a tak na serio: hmmm może starczy, że trochę poczytasz o tych trzech postaciach, żeby nie zadawać więcej takich zabawnych pytań?

Armpower

A od kiedy to śmierć w więzieniu czy powieszenie czyni z kogoś bohatera? Liczy się działalnośc za życia a tutaj Che jest postacią godną zainteresowania, nienacechowanego endeckim nacjonalizmem i prawicową ciasnotą umysłową.

okratek

Żebym Cię debilu na ulicy nie spotkał...

ocenił(a) film na 7
Rekin

"Debil nie wie ,że jest debil a mądry to wie..." Wyluzuj bo zostaniesz impotentem.

sdheadb

Dziękuje za wtrącenie.

Pewne ostre akcje powinny wywoływać równie ostre reakcje.

Rekin

Nie spotkasz, bo chodzę po chodniku. Do rynsztoków raczej się nie zapuszczam.

ocenił(a) film na 8
Rekin

I za takie argumenty lubię "prawdziwych patriotów", poza tym, PEWIEN klasyk napisał "Nie wy szukacie, lecz was szukają"(kontekst może nie ten, ale co tam) ;)

okratek

Okratku, pozwól, iż przytoczę twoje słowa : "Liczy się działalnośc za życia a tutaj Che jest postacią godną zainteresowania"

Moja odpowiedź brzmi : Godną zainteresowania może i tak, ale nie uwielbienia, bycia zaślepionym na to, że ta bestia mordowała i urządzała sobie walki więźniów, nie mówiąc już o tym, że składał przysięge lekarską...Ręce opadają.

"prawicową ciasnotą umysłową" - o.O ?

Armpower

Odpowiedź: Ponieważ do pięt nie dorastają Che. Swoje pewnie też by się dało chwalić, ale to, co mamy do chwalenia, tacy jak Ty mieszają z błotem i nazywają zdrajcami, szpiegami i sprzedawczykami. Pozostaje nam więc import wielkich cudzoziemców.

okratek

Brak innych słów gdy widzi się jak takie nic obsarowuje Armię Krajową. Wiesz szmaciarzu, niektórzy, jeszcze na szczęście żyjący, mieli ojców i dziadów w AK dopóki ich nie zamordowali ludzie wyznający te same ideały jak uwielbiony przez ciebie Che. I nie uważam żeby heroiczna walka o godność człowieka i państwa miała cokolwiek wspólnego z endeckim nacjonalizmem. Ty natomiast wyrażasz się z debilną arogancją godną śledczego przy gdańskiej Kurkowej.

Che symbolem walki o ideały?
Równie dobrze można tak określić choćby Hitlera. Pytanie tylko czy idea budowy potężnego państwa przesłoni nam "ideę" holokaustu i rzezi 'plugawych narodów'?

I nie zauważyłem żebym mieszał gdzieś z błotem rodzimych bohaterów (w czym ty przodujesz). Chyba że za bohaterów uważasz ludzi pokroju Kiszczaka ale wtedy rozmowa ta chyba sama się zakończy.

Rekin

"Brak innych słów gdy widzi się jak takie nic obsarowuje Armię Krajową."

Brak innych słów gdy widzi się jak takie nic obsmarowuje Che :-)

Widzę, że się rozkręcasz, między wulgaryzmami przebijają się nawet jakieś szczątkowe (choć absurdalne) argumenty...
Póki co wstrzymam się jednak od komentarza, bo słów kierowanych pod adresem "niczego" i "szmaciarza" - umieszczając je w kontekście zapewne wyznawanego przez Ciebie miłosierdzia wielkanocno-małokatolickiego - nie wezmę do siebie.


ocenił(a) film na 1
okratek

znacie jeszcze inne kraje które nie doceniaja swoich "bohaterów" tylko obcych, jak w Polsce?

Armpower

popieram Cię Armpower. Bardzo dobrze ujęte.

Armpower

Bredzisz durniu.
Mieliśmy jednego bohatera,naczelnika,umarł przed wybuchem 2WW.To był
Piłsudzki.Wielu jego uczniów zabłysło na chwilkę we wrześniu.
Natomiast Che będzie ikona rewolucji czy ci się to podoba czy nie,to postać
wybitna i żaden chłystek tego nie zmieni.zrób dyplom lekarski w
argentynie,walcz w dżunglii Kuby i boliwii przez 10 lat,to moze bedziesz
miał mój szacunek,i przestan mówic o Polsce bo tacy jak ty uciekali z kraju
juz 2 września żałosny wypierdku.

birebista

Taaa Polska miała jednego bohatera,a teraz palnij się w głowę (najlepiej mocno) i poczytaj trochę historii młody człowieku.Dla znawców tematu przytoczę wam pewien epizod z życia Che,jak mieli go już na widelcu w pułapce poddał się błagając o litość,że niby taka ważna z niego postać żeby go nie zabijać,zostawiając kompanów samym sobie,taki z niego bohater,każdy żołnierz AK miał więcej odwagi i honoru więc kolego nie obchodzą mnie psudobohaterzy biegający po dźungli którzy nie mają nawet honoru

ocenił(a) film na 8
Armpower

Oż matko! Ja zrozumiem niechęć do Che(już pominę kwestie biograficzne), ale takiego landrynkowania AK'owców to ja nie zniosę, tam też się niezłe elementy pałętały i niejedno na sumieniu mieli. Bohaterzy - ok, jednak polska walka wyzwoleńcza to nie tylko AK'owcy! Chciażby w Powstaniu Warszawskim brała udział 104 Kompania Syndykalistów... której z polityką historyczną raczej "nie po drodze".
Wspomnę tylko, że i wśród tych osławionych bohaterów znaleźli się i tacy którzy nie byli jakoś specjalnie PRAWOmyślni (i nie, nie mam tu na myśli sławionej za PRL'u GL/AL), tylko np. GL-WRN, SOB itp.

Hanss

Pewnie,że elementy znajdą się wszędzie,ale jaki jest sens twojej wypowiedzi,że niby zabłysniesz czy coś,skupiasz się na eksponowaniu i wyolbrzymianiu jaki element walczył z najeżdźcą,który na swoim koncie miał zbrodnie wojenne które były niewyobrażalne,właśnie przez takich jak ty niedługo niemcy będą już na 100% pewni żę to nie oni byli żli tylko są ofiarami Polaków.
Wiem,że nic nie zmienie tym komentarzem i to jest smutne,tacy są Polacy,że pomagają innym krajom zapomnieć bohaterstwo, patriotyzm i odwagę wszystkich którzy oddali życie za nasza ojczyznę

ocenił(a) film na 8
Armpower

Ależ ja nie mam na celu umniejszanie zasług Polaków walczących pod okupacją, dobrze wiem kto walczył, z kim i dlaczego. Nie mam pojęcia poco, ale najnormalniej w świecie wyolbrzymiasz sprawy(biorąc pod uwagę to co się dzieje w polityce - normalne), chyba lepiej by było gdyby wszyscy (Polacy, Niemcy, Rosjanie...) starali się szerzej spojrzeć na swoją historię - a nie tylko patrzeć przez pryzmat wyidealizowanych elementów, na których ukazanie jakiejś rysy uchodzi za zbrodnie narodową. Ma to miejsce głównie dlatego, że najłatwiej tak uchodzić, za "wielkiego patriotę" - zamiast działać dla dobra obecnego społeczeństwa chociażby w sferze szeroko(!) rozumianej kultury. Politycy(i nie tylko) wolą się babrać w polityce "historycznej"(a raczej w bardzo jej wąskim zakresie) - bo tak najłatwiej, dla nich każde nowe działanie będzie co najmniej podejrzane, no chyba że traktuje o owych elementach z kart historii... to jest dopiero smutne. Ja się tam nie obawiam Niemców, ja się obawiam Polaków którzy wiecznie żyją wyidealizowaną przeszłością, zapominając o tym, że czarne nie zawsze jest takie czarne jak by się chciało.

Hanss

Oczywiście że teraz najważniejsze jest budowanie dobrych relacji z sąsiadami dla dobra ojczyzny,ale jak mamy to zrobić skoro niektórzy nie chcą słyszeć o naszej wersji historii,a w Polsce jak to w Polsce znajdą się typowi konserwatyści którzy o pojednaniu nie będą chcieli słyszeć i typowych lewaków z zadatkami na zdrajców, którzy oburzają się jak słyszą,że Polska ucierpiała podczas zaborów i wojen.
Twoje myślenie idzie w dobrym kierunku,ale jeśli chce się wszystkim dogodzić to nikt nie będzie cię traktował poważnie, taki już mamy świat i tacy są ludzie,że trzeba mieć jasno określone poglądy na pewne historyczne fakty

birebista

kolejny , ktory wychwala komucha- morderce i nie ma pojecia o polskiej historii.

I juz wiadomo, dlaczego nikt nie szanuje ,nigdzie, Polaków i nigdy w tym kraju nie bedzie dobrze. Polacy nie szanują samych siebie i najlepiej im wychodzi zarcie sie miedzy sobą.