Porusza dużo ciekawych kwestii, związanych ze słynnym zdjęciem Che, przedstawia różne punkty widzenia, dobrze się ogląda. Daleko mu do propagandy. Nie rozumiem, skąd taka niska ocena.
Stąd, że Che stał się ostatnimi czasy głównym wrogiem polskiej prawicy. Problem w tym, że sami nie wiedzą czemu, a jedynie podszczekują za "autorytetami" typu Winnicki.