Ekranizacja jednego z najgłośniejszych musicali. Bardzo pięknie wyśpiewana historia kobiety, która trafiła do więzienia za zabicie niedobrego męża. W obsadzie: Renee Zellweger ("Jerry Maguire", "Bridget Jones's Diary", czy "Cold Mountain") - jako ofiara systemu, Richard Gere ("Pretty Woman", "Primal Fear", czy "Mothman Prophecies") - jako prawnik i Catherine Zeta-Jones ("Traffic", "The Terminal", czy "Side Effects") - jako kumpela z paki. Film Rob'a Marshall'a to jedna z największych Oscarowych pomyłek. Do dziś wielu uważa, że Amerykańska Akademia Filmowa posunęła się za daleko przyznając "Chicago" statuetkę za najlepszy film w 2003 roku, a którą to powinien otrzymać "Pianista" Romana Polańskiego. Podobne głosy sprzeciwu podniosły się, gdy filmem roku 1999 wybrano "Shakespeare in Love" John'a Madden'a zamiast "Saving Private Ryan" Steven'a Spielberg'a. I tak można by w nieskończoność...
Musicale na wielkim ekranie to specyficzne, artystyczne kino, ale nawet jeśli ktoś za nimi nie przepada, to może się pokusić o obejrzenie tej produkcji choćby dla życiowej roli Catherine Zeta-Jones.