Po pierwszym zdaniu, które przeczytałem zanim wszedłem w ten temat, wchodziłem tutaj z zamiarem zrobienia ci "awantury", mianowicie myślę sobie, "czego się ona spodziewała po musicalu?!", jednak kiedy wszedłem, sytuacja zdziwiła mnie jeszcze bardziej. Napisałaś, że lubisz Musicale, ale ten Ci się nie podoba, to powiem szczerze, że ja akurat nie potrafię tego zrozumieć. Dla mnie to najlepszy musical i to zdecydowanie.

ja też uwielbiam musicale, Chicago oceniłam tylko na 7/10, chociaż może to i dużo; czegoś w tym filmie zabrakło; pomijając fakt dobrej obsady i muzyki to chyba problem tkwi w dużej reklamie tego filmu; kiedy zaczynasz go oglądać spodziewasz się wiele, na podstawie bardzo pozytywnych opinii i recenzji, a po obejrzeniu trochę się zawodzisz, bo spodziewałeś się zbyt (chyba) wiele
pzdr

nie czytaj opinii i recenzji ani nie oglądaj reklam i zwiastunów ogladaj
tylko same filmy :) tak jest najlepiej ,ja wczesniej nie słyszałem o tym
filmie wiec chyba jednak nie miał zbyt dużej relkamy ,dowiedziałem sie o
nim dość niedawno ,nie wiedziałem nawet że to miusical i kto w nim gra
,jedyne co o nim wiedziałem to że ma fajny klimat lat 30 i tylko z tego
względu go obejrzałem i nie żałuje bo napewno jest jednym z najlepszych
miusicali a w dodatku ten jazz na bardzo wysokim poziomie i moja Renee
którą kocham :) świetny film ,jakbym miał postawić ocene to dał bym 10

Ja również nie potrafię pojąć takiej opinii. Owszem, film nie jest arcydziełem ale to zdecydowanie rewelacja wśród musicali. Poza ciekawą fabułą (co przecież nie rzadko umyka w tym typie filmu na dalszy plan) i świetną muzyką mamy do czynienia ze świetnymi performance. Do tego naprawdę sporo dobrego humoru ("dwa próbne strzały w głowę"!)

Dla mnie to jest 9/10

To chyba były "strzały ostrzegawcze"