PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33246}
7,4 96 tys. ocen
7,4 10 1 95730
7,3 40 krytyków
Chicago
powrót do forum filmu Chicago

Przede wszystkim Zeta! Rola jakby na nią uszyta, a ubranko w 100% wykorzystane do uwiedzenia widza przy równoczesnym udziale dużego śpiewaczo-tanecznego talentu, o jaki bym ją wcześniej nie podejrzewała. Renówka Zellweger niech lepiej wróci do gabarytów z "Bridget Jones" - tu jest koścista, pozbawiona biustu i tym samym nieapetyczna (choć może to tylko mój wypaczony kobiecy punkt widzenia;) Richard Gere wreszcie poluźnił kołnierzyk, który od wielu filmów go uwierał, ale dla mnie jeszcze nie na tyle, żeby zaraz popadać w "achy" i "ochy". Re-we-la-cyj-ny jest numer morderczyń w więzieniu - faceci siedzący obok swoich kobiet w kinie powinni w jego trakcie wiać, gdzie pieprz rośnie. Kto wie, co ich połowicom może w nich nagle zacząć cholernie przeszkadzać...?;) "Chicago" jest szybsze, bardziej rytmiczne, częściej kontrapunktowane piosenkami, niż klasyczny "Kabaret" - jednak "Kabaret" poza byciem musicalem miał też sporo do powiedzenia na temat dusznych i mrocznych czasów narodzin nazizmu. "Chicago" mówi niewiele, bo prawda, że skandalizująca sława trwa 5 minut jest jedynie straszliwym komunałem, o którym wiedzą dziś już nawet dzieci w kołysce. Poza tym, mimo całej porywającej inscenizacji odrobinę niepokojąca wydaje się popularność historii nasiąkniętej cynizmem ku uciesze widza, który po seansie wcale nie ma zamiaru czuć się moralnie nieswojo. Nic a nic. Wręcz przeciwpołożnie. Zastanawiam się, co będzie w przyszłym roku: czy next time Oscar przypadnie pochwale egoizmu, dyletantyzmu, a może ekskremental...ooops... ekstremalnego hedonizmu? Naprawdę mnie to obchodzi? Bzdura. Oscar to przecież tylko goły facet pomalowany na złoto.