Możecie podzielić się ze mną tytułami musicali (w stylu Chicago, Moulin Rouge itp.), na które według Was warto zwrócić uwagę?
Nie wiem czy sa w stylu Chicago, ale polecam obejrzec ''Mamma Mia!'' i ''Sweeney Todd''. Te dwa to osobyscie obok Chicago sa moimi ulubionymi musicalami :)
Tez jest ''Nine'', choc mniej mi sie podobal.
Och, "Mamma Mia" jest okropne... Ale "Sweeney Todd", z tym całym burtonowskim klimatem, jest świetne. Poza tym "Blues Brothers" i, z zupełnie innej półki - "Jesus Christ superstar". A z niefilmowych gorąco polecam "Metro" - uwielbiam :) Na yt można obejrzeć całość jeszcze w pierwszej, najlepszej obsadzie.
New York, New York
Hair
Cats
Rocky Horror Picture Show
My Fair Lady
West Side Story
All That Jazz
No i obowiązkowo wspomniane wcześniej Kabaret i Deszczowa piosenka :)
Rocky Horror Picture Show - tylko dla wytrwałych. Najbardziej dziwaczny i męczący film, jaki widziałem. Nawet pokusiłem się o recenzję.
Burleska,Hair,Goraczka sobotniej nocy,Grease,Footloose,Skrzypek na dachu,Pół żartem pół serio,Sweeney Todd.
Chicago i Moulin Rouge to moje zdecydowanie ulubione. Jeszcze Grease bym dołączyła do tej czołówki. Fakt, że jeszcze sporo musicali przede mną. Właśnie tych kultowych jak Blues Brothers czy Kabaret. Z tych co widziałam poleciłabym Cry Baby. Kompletnie inny niż powyższe i jest to właściwie parodia musicalu i filmów dla młodzieży, ale historia ogarnięta, logiczna z dobrą muzyką i przyjemnie się ogląda.
Polecam też wymienione wyżej klasyki: Upiór w Operze obowiązkowo, Les Mis też , choć wolę wersję niemusicalową, Deszczowa Piosenka, Skrzypek na dachu. Warte też obejrzenia jest Across the Universe. Za pierwszym razem ten film mnie nie porwał, ale za drugim byłam już urzeczona. Rocky Horror o dziwo nie polecam. Myślałam że będzie lepiej, było gorzej. Coś ten film ma niesamowitego, i napewno znajdzie swoją niszę, ale fabularnie jest bardzo słaby. Postacie, komizm, charakteryzacja bardzo bardzo na plus, muzyka w miarę, ale historia jest bardzo średnia i się dłuży. Nine też nie polecam.
Jeszcze Very Potter Musical, szczególnie dla fanów HP, świetny amatorski musical z Darrenem Chrisem w roli głównej, sceniczny ale na tubie w pełni dostępny. Aaa, jeszcze musical życia! Sceniczny, ale też online się znajdzie. Le Roi Soleil. Mistrzostwo w każdym calu!
Ja bym jeszcze poleciła RENT :) Może nie do końca w klimacie Moulin Rouge, ale warto obejrzeć.
A znacie jakieś polskie? jeśli w ogóle istnieją. Ja znalazłam tylko krótkometrażówkę - Aria dla szatniarza. Polecam obejrzeć, może nie dla wrażeń estetycznych, ale aby zobaczyć jak polski musical mógłby wyglądać gdyby ktoś ośmielił się nakręcić film pełnometrażowy. Może dlatego Polacy nie biorą się za ten gatunek. Fakt, że większość musicali to zekranizowane wersje sceniczne. Ale nie wszystkie. I trochę mnie dziwi, że Polscy reżyserzy stawiają się ponad to. Bo jednak mocno generalizując, musicale to czysta rozrywka, niekiedy uczta estetyczna, ale historia zawsze musi być prosta, a dopasowywanie muzyki pod fabułę często wypada kiczowato. Choć... musical bez kiczu to dla mnie nie musical. Przecież Moulin Rouge to też kicz, a jednak kochamy.
No tak...Muszę obejrzeć napewno i koniecznie. Ale to jednak spektakl. I tych powstaje wiele. Bierzemy się nawet za światowe hity w tym obszarze i nam to świetnie wychodzi. Również mamy własny repertuar- Akademia Pana Kleksa czy właśnie Metro. W filmie nie mamy żadnego musicalu na koncie, albo ja nic o tym nie wiem.
Po krótkich poszukiwaniach na filmwebie znalazłam coś co może Cię zainteresować. Osobiście nie widziałam ale film spełnia postawione przez Ciebie warunki: jest filmem (;p), miusicalem i produkcją polską:)
http://www.filmweb.pl/film/Spisek%27s-2009-521050
Funny Girl, Les Miesrables, West Side Story, Grease. Jak coś już było napisane to sorry ;p
Polecam też koniecznie "Tańcząc w ciemnościach" . Nie jest to musical w pełnym zndaczeniu tego słowa, ale jesli ktoś lubi musicale, to z pewnoscią się wczuje.
Mój ranking 7 musicali (wersje filmowe) wygląda następująco:
1. Upiór w Operze
2. Deszczowa piosenka
3. Les Miserables (gdyby zatrudnili lepszych wokalistow, ocenilbym go jeszcze lepiej)
4. Skrzypek na dachu
5. Sweeney Todd
6. Chicago
7. Grease
Jednak polecam wybor wersji teatralnych, ktore robia duzo lepsze wrazenie niz adaptacje filmowe.
Les Miserables, Moulin Rouge, Upiór w Operze, Hairspray, Swenney Todd, Grease, Grease 2 :)
Hallo Szpicbródka! Cudowny musical osadzony w czasach kabaretów, wart obejrzenia i jako film, i w teatrze :) Byłam na nim w Syrenie i wyszłam zachwycona. A na ekranie niesamowity duet Fronczewski-Kownacka, wiec polecam obie formy sztuki