Zawsze uważałem, że mechanizmy działające w Hollywood są tajemnicze i ukartowane. Dlaczego TEN film dostał tyle Oscarów ?? Osobiście nie lubie musicali - ale ten film musiałem obejrzec z obowiązku - za cos został przecież doceniony przez "szacownych" krytyków z Hollywood. Obejrzałem go dopiero teraz bo szkodaby mi było kasy na bilet do kina - w końcu w domowym zaciszu z płytki DVD też można popatrzec (i wyłaczyc w dowolnej chwili - jeśli zajdzie taka potrzeba). Ale do rzeczy. Dla mnie film jest dość przeciętny a jeżeli chodzi o treść - wręcz banalny. Historyjka o działaniu massmediów była juz wielokrotnie poruszana przez twórców filmu. Niektóre sceny i aranżacje również juz były - są odniesienia do np. Dancing In The Dark (sceny tańca - np. tango więzienne) itd. Ale za jedno musze film pochwalić - jest dobrze zrealizowany. Jak wspomniałem nie lubie musicali - ale obrazowanie i podkreślanie scen tańcem jest interesujące i zrobione z wyczuciem. Oczywiście jest też doskonała gra (a także śpiew i taniec) aktorów i ich dobór przez reżysera (Renee Zwellinger juz chyba na zawsze utknie w roli słodkiej, zagubionej idotki - hihihihi). W sumie do obejrzenia (bez konieczności wyłaczania w połowie jak to był w przypadku Moulin Rouge). Ale moim zdaniem tyyyle Oscarów nie należało mu się.